Jeszcze niedawno USAM Nimes Gard plasowało się w okolicach podium ligi francuskiej. W lutym przyszedł jednak kryzys i zespołowi Pawła Podsiadły zdobywanie punktów przychodzi ostatnio z dużą trudnością.
Wobec słabszej formy drużyna Polaka nie była faworytem w starciu z szóstym w tabeli US Creteil HB. Tymczasem Podsiadło i koledzy rozpoczęli z wysokiego "C" i po 20 minutach prowadzili 15:11. Nic nie zapowiadało późniejszych problemów. Ostatnie 15 minut pojedynku było popisem graczy z Creteil. Gospodarze nie tylko odrobili trzybramkową stratę, ale i wyszli na prowadzenie 31:30. Nimes dopisało szczęście i na 50 sekund Steven George ustalił wynik spotkania (31:31).
Paweł Podsiadło miał tym razem spore problemy ze skutecznością. Zaledwie trzy z jego ośmiu prób znalazło drogę do siatki. Dodatkowo został przez sędziów odesłany na dwuminutowe wykluczenie.
W następnej kolejce Nimes zagra z bezpośrednim sąsiadem w tabeli, Cesson Rennes. Po 21 kolejkach drużyna Podsiadły plasuje się na dziewiątej lokacie ze stratą sześciu oczek do trzeciego HBC Nantes. Prowadzi niepokonane Paris Saint-Germain HB.
21. kolejka LNH:
US Creteil HB - USAM Nimes Gard 31:31 (16:18)
Najwięcej bramek: dla Creteil - Nedim Remili 6, Victor Alonso 5, Mohamed Mokrani 4; dla Nimes - Guillaume Saurina 6, Asgeir-Orn Hallgrimsson, Benjamin Galego - po 5,[...], Paweł Podsiadło 3.