Polska - Szwecja. Oceny WP SportoweFakty: skuteczność do poprawy. Płaczek i Kudłacz-Gloc z najlepszą notą

Reprezentacja Polski zagrała w sobotę o pierwsze miejsce w turnieju towarzyskim rozgrywanym w Zielonej Górze. Finał zakończył się na korzyść Szwecji, która zwyciężyła 31:27. Portal WP SportoweFakty ocenił postawę Biało-Czerwonych.

[b]

Bramkarki[/b]

Weronika Kordowiecka - 3 - 
weszła na parkiet w wyjściowym składzie i rozegrała całą pierwszą połowę. Spotkanie rozpoczęła od pięknej asysty do Kingi Grzyb. Następnie odnotowała kilka interwencji. Później nie miała szczęścia. Szwedki bramkarce Vistalu Gdynia rzuciły dwadzieścia bramek, z czego połowa padła po zabójczych kontratakach za co obwiniać zawodniczki nie można.

Adrianna Płaczek - 5 - w drugiej połowie zmieniła Weronikę Kordowiecką i stała się jedną z najjaśniejszych postaci na boisku. Wyłapywała rzuty ze stuprocentowych sytuacji i odbiła dwa rzuty karny, w tym jeden posłany przez Isabelle Gullden. Z jej pomocą reprezentacja Polski doszła Szwedki na jedną bramkę. Adrianna Płaczek po raz kolejny udowodniła, że potrafi grać na międzynarodowym poziomie i może stać się ważnym punktem Biało-Czerwonych.
Weronika Gawlik - grała za krótko

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Lewe rozegranie

Karolina Kudłacz-Gloc - 5 - niezwykle ważny punkt reprezentacji Polski. W meczu ze Szwecją zaprezentowała szeroki repertuar rzutów, z łatwością wykonywała rzuty karne i brała na siebie odpowiedzialność. To dzięki niej nasze szczypiornistki odrobiły w drugiej połowie straty i miały szansę przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Alina Wojtas - 3 - powrót Aliny Wojtas do reprezentacji jest dla naszej kadry bardzo ważny. Zdajemy sobie jednak sprawę, że potrzebuje trochę czasu, aby osiągnąć szczyt formy. W meczu ze Szwecją wywalczyła rzut karny i zdobyła jedną bramkę z dziesiątego metra.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak: jestem zły za każdym razem, kiedy nie gram


Marta Gęga - 2,5 - 

rozgrywająca mistrza Polski spotkanie rozpoczęła od gry w defensywie. Z czasem trener Leszek Krowicki postawił na Martę Gęgę również w ataku. Z gry nie zdobyła żadnej bramki. Wykorzystała jeden rzut karny, kolejną "siódemkę" obroniła już bramkarka. Wierzymy, że w następnych meczach pokaże na co ją stać i pomoże reprezentacji również w ofensywie.

Aleksandra Zimny - grała za krótko

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage][b]

Środek rozegrania[/b]

Kinga Achruk - 3,5 - główna pani architekt poczynań Biało-Czerwonych i mocny punkt w defensywie. Częściej asystuje niż sama zdobywa bramki. W ważnych momentach potrafiła jednak wspomóc koleżanki i pokonała szwedzką bramkarkę dwukrotnie.

Emilia Galińska - 3 - swojego występu nie okrasiła w sobotę żadnym trafieniem. To dopiero początki i ma czas, żeby się jeszcze rozrzucać. Jej głównym zadaniem jest konstruowanie ataku pozycyjnego. Grała również wysunięta na "jedynce" w defensywie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Prawe rozegranie

Monika Kobylińska - 4 - udany mecz rozgrywającej Vistalu Gdynia. Stanowiła zdecydowanie większe zagrożenie dla rywalek niż w meczu ze Słowacją. Na listę strzelczyń wpisała się w sobotę pięć razy.

Ewa Andrzejewska - 2,5 - pierwszy rzut zawodniczki został zablokowany. W następnej akcji Ewa Andrzejewska zrehabilitowała się i rzuciła bramkę. Końcówka pierwszej połowy nie należała jednak do udanych. Po dwóch niecelnych rzutach rozgrywającej i karze dwuminutowej Szwecja odskoczyła Polkom na sześć trafień.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Lewe skrzydło

Kinga Grzyb - 4,5 - to jest czas Kingi Grzyb! Jej doświadczenie i umiejętności są nieocenione. Błyskawicznie biega do kontrataków i pewnie wykańcza akcje ze skrzydła. Szwedkom rzuciła cztery bramki.

Daria Zawistowska - grała za krótko

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Prawe skrzydło

Katarzyna Janiszewska - 4 - odnotowała fantastyczny początek i w dziesięć minut rzuciła trzy bramki. Widać, że reprezentacja wyciągnęła wnioski z poprzedniego spotkania, ponieważ do prawego skrzydła dochodziło więcej podań.

Patrycja Królikowska - 2,5 - nie miała szczęścia w sobotę szczypiornistka ze Szczecina. Nie wykorzystała żadnej z trzech rzutowych okazji. Z pewnością jeszcze pomoże naszej kadrze. Wspomogła Polki jednak w obronie. Nie czekała na podania i próbowała sama wypracować sobie pozycję do rzutu, co należy ocenić pozytywnie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Koło

Joanna Drabik - 4,5 - dużo pracowała wysunięta w defensywie. W ataku pomagała koleżankom zasłonami, potrafiła się uwolnić z sideł rywalki i wywalczyć sobie pozycję. Mecz zakończyła z dorobkiem trzech bramek.

Kamila Szczecina - 3 - każda minuta spędzona na boisku zaprocentuje w przyszłości. Trener Leszek Krowicki dał zaprezentować się szczecińskiej obrotowej w większym wymiarze czasowym. Pomagała w obronie i szarpała w ataku. Na listę strzelczyń jednak się nie wpisała.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Trener

Leszek Krowicki - 4 - współpraca nowego szkoleniowca z reprezentacją Polski może napawać optymizmem. Redakcja WP SportoweFakty najbardziej docenia precyzyjne uwagi trenera, szybkie wyciąganie wniosków i wynajdywanie trafnych rozwiązań. Podczas przerw szczypiornistki z respektem słuchają selekcjonera, a później wykonują jego polecenia. Widać, że wynik był w sobotę sprawą drugorzędną. Leszek Krowicki rotował składem i szukał najlepszych ustawień. Testował zawodniczki, aby wiedzieć, na czym ma w przyszłości bazować. Niestety tym razem rotacje miały wpływ na wynik spotkania, dlatego WP SportoweFakty tym razem wystawiają ocenę dobrą.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[nextpage]

Reprezentacja Polski - 4 - po starciu ze Słowacją Biało-Czerwonym przyszło zmierzyć się z zdecydowanie trudniejszym rywalem. Początek meczu należał do obiecujących, później w szeregi naszych kadrowiczek wdarł się mały chaos i nieskuteczność w ataku, co wykorzystały szybkie Skandynawki i odskoczyły Polkom na sześć bramek. To był największy mankament tego dnia. Reprezentacja mogła w lepszy sposób wykorzystać w drugiej połowie słabość Szwedek i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Doceniamy jednak nieustępliwość, mimo wielu zmarnowanych prób i doprowadzenie do nerwowej końcówki, w której wszystko mogło się wydarzyć.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Komentarze (1)
avatar
Osiedle Czaszki
9.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ta ocena 3 dla Kordowieckiej to jakiś śmiech :) chyba raczej 1,5 !!!