Wybrzeże Gdańsk podobnie jak przed dwoma laty spotkania z najlepszymi zespołami w Polsce rozgrywa w Ergo Arenie. Na inaugurację tegorocznego sezonu gdańszczanie podejmowali Vive Tauron Kielce, a spotkanie zgromadziło rekordową w tym sezonie publiczność. Tym razem do hali na granicy Gdańska i Sopotu przyjedzie Orlen Wisła Płock.
Faworytami są płocczanie, którzy jak na razie dominują w grupie pomarańczowej. Zgodnie z oczekiwaniami wygrali wszystkie spotkania, do tego tak wysoko, że w zbiorczej tabeli znajdują się na pierwszej lokacie. Cele płocczan wykraczają poza krajowe podwórko. W sobotę, 8 października zespół ten zdobył pierwszy punkt w Lidze Mistrzów remisując z Telekom Veszprem. Wyróżnienia za efektowne rzuty otrzymali Jose Guilherme de Toledo oraz Marko Tarabochia.
Spotkanie w Ergo Arenie będzie też ciekawym przeżyciem dla braci Macieja i Tomasza Gębalów. Dwaj bracia wychowali się dosłownie kilka kilometrów od gdańsko-sopockiej hali. Z Pomorza pochodzi także tczewianin Michał Daszek.
Sytuacja Wybrzeża Gdańsk jeszcze niedawno była na tyle dobra, że niepoprawni optymiści z Gdańska mogli myśleć o wysokich celach. Wszystko zmieniło się jednak w okolicach 45 minuty meczu z Chrobrym Głogów. Drużyna prowadzona przez Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego prowadziła już różnicą sześciu bramek, by ostatecznie przegrać 26:28.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: To był dla mnie duży szok, ciężko mi było w to uwierzyć [1/3]
Zamiast trzeciego zwycięstwa z rzędu, Wybrzeżu zdarzyła się więc porażka. Kolejną gdańszczanie ponieśli w niedzielę w Kwidzynie, gdzie przegrali z MMTS-em 23:31. Najwięcej, bo sześć bramek rzucił wówczas Ramon Oliveira. Problemem gdańszczan jest obsada na skrzydłach. Do kontuzjowanego Piotra Papaja dołączył Michał Skwierawski i Wybrzeże dysponuje obecnie zaledwie dwoma zdrowymi zawodnikami na te pozycje.
Co ciekawe jeszcze w ubiegłym sezonie Wybrzeże grało z Orlen Wisłą II Płock - rezerwami wicemistrzów Polski. Z pewnością każdy wynik, niż spokojna wygrana zespołu Piotra Przybeckiego będzie uznawany za niespodziankę. Gdańscy trenerzy wpajają zawodnikom, by tego typu mecze traktowali jak nagrodę i aby wyciągali z nich sto procent. Jeśli tak będzie we wtorek na boisku, kibice mogą opuścić halę z podniesionymi głowami.
Wybrzeże Gdańsk - Orlen Wisła Płock, 11.10 godz. 18:30