Szczypiorniści Chrobrego w ostatnich ligowych potyczkach kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Głogowianie w minionych czterech kolejkach zainkasowali komplet punktów, co pozwoliło im znacznie podbudować morale zespołu, jak i wzmocnić swoją pozycję w grupie. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego w sobotnim starciu w Lubinie odnieśli niezwykle ważną wygraną. Triumf w konfrontacji z Zagłębiem (30:28) dla głogowskiej siódemki ma bowiem zawsze niebagatelne znaczenie nie tylko ze względu na ligowe punkty, ale przede wszystkim na rangę derbowych starć.
W środę, zespół z Dolnego Śląska stoczy bój z najlepszą polską ekipą i zwycięzcą ostatniej edycji Ligi Mistrzów, bowiem do hali im. Ryszarda Matuszaka zawita naszpikowana gwiazdami drużyna Vive Tauronu. Obie siódemki mają swoje problemy kadrowe i żadna z nich nie wystąpi w pełnym składzie. Mimo to, faworyt środowego pojedynku jest tylko jeden. Sportowo wszystkie argumenty przemawiają na korzyść kielczan, gdyż jest to zespół mający w składzie świetnych zawodników ogranych na arenie międzynarodowej i dysponujący niebywałą siłą rażenia na każdej pozycji, który w ligowych rozgrywkach punkty traci niezwykle rzadko.
Większość sympatyków piłki ręcznej w Głogowie z pewnością pamięta jednak pojedynek z ekipą Vive z ubiegłego sezonu. Wtedy w grudniowe popołudnie będący również na fali Chrobry zagrał fantastyczne spotkanie z utytułowanym rywalem, będąc niezwykle blisko sprawienia nie lada sensacji i pozbawienia żółto-biało-niebieskich kompletu punktów. Ówcześnie mistrzowie Polski zawitali do Głogowa w glorii chwały po historycznym zwycięstwie w Lidze Mistrzów w Barcelonie. Teraz udadzą się w podróż na Dolny Śląsk w zgoła odmiennych nastrojach po klęsce w elitarnych rozgrywkach w starciu z Rhein-Neckar Loewen. Jak owe niepowodzenie podziała na kielecką plejadę gwiazd? Podopieczni Tałanta Dujszebajewa z pewnością będą podrażnieni ostatnim wynikiem i gorycz owej porażki będą chcieli osłodzić sobie łatwym zwycięstwem z Chrobrym. Czy głogowianie ponownie będą w stanie przeciwstawić się sile mistrzów?
Szkoleniowiec głogowian jest realistą i jak twierdzi nie wierzy w cuda, bo tylko on mógłby sprawić, że Chrobry podtrzyma sprzyjającą passę i pozostanie na zwycięskiej ścieżce. Jednak sympatycy szczypiorniaka w Głogowie chcą wierzyć, że jest on możliwy i to właśnie w środowy wieczór.
9. kolejka PGNiG Superligi Mężczyzn
SPR Chrobry Głogów - Vive Tauron Kielce / 26.10.2016r., godz. 18:00
ZOBACZ WIDEO Słynni sportowcy na zdjęciach z dzieciństwa. Rozpoznasz ich?