Zespoły z Opola oraz Gdańska mogą się także pochwalić taką samą liczbą punktów (12) oraz identycznym bilansem (5 zwycięstw, 0 remisów, 4 porażki). Ich dotychczasowe występy łączy także przebieg wygranych pojedynków. Zarówno zawodnicy Gwardii, jak i Wybrzeża niejednokrotnie pokazali, że potrafią przechylać szalę na swoją korzyść w nerwowych końcówkach.
Obie ekipy odniosły także więcej sukcesów na wyjazdach. W przypadku gwardzistów należy jednak pamiętać, że niemal całą pierwszą rundę rozgrywają na boiskach rywali, z powodu oczekiwania na otwarcie odrestaurowanej hali "Okrąglak". Z Wybrzeżem wystąpią przed własną publicznością dopiero po raz trzeci. Poprzednie dwa występy rozstrzygnęli na swoją korzyść, zwyciężając 24:21 z Meblami Wójcik Elbląg i 29:27 z Górnikiem Zabrze.
W drugim z tych meczów szczególnie mocno błysnął 19-letni prawoskrzydłowy Michał Lemaniak, który szybko stał się jednym z największych odkryć PGNiG Superligi. Rozgrywający swój pierwszy sezon na ekstraklasowych boiskach zawodnik rzucił zabrzanom aż 10 goli, a łącznie ma na swoim koncie już 43 trafienia, co daje mu 8. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Niedawno został też wybrany w głosowaniu internautów najlepszym graczem października.
W zdobywaniu bramek nie jest on jednak osamotniony. Może liczyć przede wszystkim na wydatną pomoc Antoniego Łangowskiego, który, wraz z Ignacym Bąkiem, otrzymał ostatnio powołanie do reprezentacji Polski B. Była to dla popularnego "Tolka" nagroda między innymi za kapitalny występ z KPR-em RC Legionowo (21.10), kiedy to jego 10 trafień pozwoliło Gwardii zwyciężyć 26:25.
ZOBACZ WIDEO Kierunek: Rumunia. Plan: zwycięstwo (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
O ile znakiem rozpoznawczym opolskiego zespołu jest ogromny charakter, o tyle nie można go również odmówić graczom Wybrzeża. Bez niego nie daliby bowiem rady zwyciężyć na wyjazdach z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (28:25), Zagłębiem Lubin (27:26) i Stalą Mielec (27:25). Na ich dotychczasowy dorobek strzelecki najmocniej składają się jak dotąd osiągnięcia Damiana Kostrzewy oraz Wojciecha Prymlewicza, którzy zdobyli po 37 bramek.
– Gwardia to mocny zespół zarówno w obronie, jak i w ataku. Jej gracze stanowią spore zagrożenie z drugiej linii, bardzo wydatnie pomaga im bramkarz, dzięki czemu szybko przechodzą do kontrataku. Spodziewam się mocnego "bicia" w obronie. Jedziemy jednak Opola po dwa punkty i dołożymy wszelkich starań, żeby wrócić z wygraną. Na pewno damy z siebie 200 procent - zapowiedział na oficjalnej stronie gdańskiego klubu Mateusz Wróbel, zawodnik Wybrzeża. Stawką rywalizacji w Opolu będą 2 punkty.
KPR Gwardia Opole - Wybrzeże Gdańsk, 11.11 (piątek), godz. 18:30, hala przy ul. Kowalskiej w Opolu