Kadetten - Orlen Wisła. Stawiani w roli faworyta płocczanie walczą o awans

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński

Orlen Wisła Płock w sobotę może znacznie przybliżyć się do upragnionego awansu do czołowej szesnastki Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Polski muszą pokonać na wyjeździe Kadetten Schaffhausen.

Po serii efektownych zwycięstw, przyszła zadyszka. Płoccy kibice szczypiorniaka mają nadzieję, że tylko chwilowa. Po triumfach w Lidze Mistrzów nad THW Kiel i Kadetten Schaffhausen i wysokich wygranych w PGNiG Superlidze, zawodnicy Piotra Przybeckiego mieli zimny prysznic w rozgrywkach krajowych. "Nafciarze" dopiero po rzutach karnych pokonali MMTS Kwidzyn.

Trzeba przyznać, że listopad to miesiąc niezwykle pracowity dla graczy Orlen Wisły. - Odbiły się na nas ostatnie spotkania i krótkie przerwy między nimi - mówił po spotkaniu z drużyną z Pomorza szkoleniowiec Wiślaków.

Płocczanie w czwartek wieczorem wyjechali do Warszawy, skąd w piątek z samego rana wylecieli do Szwajcarii. Już w sobotę zmierzą się w Szafuzie z drużyną Kadetten, inaugurując tym samym rundę rewanżową zmagań najbardziej prestiżowych rozgrywek europejskich.

Do pierwszego meczu polsko-szwajcarskiego doszło 17 listopada w Orlen Arenie. Wisła kontrolowała starcie i ostatecznie pokonała Kadetów 33:26 (15:12). Dobra gra w defensywie i skuteczność były kluczem do sukcesu płocczan. - Wygraliśmy to spotkanie, ale w Lidze Mistrzów żadne zwycięstwa nie przychodzą łatwo - mówił po tamtym pojedynku Przybecki.

ZOBACZ WIDEO Talant Dujszebajew: myślimy więcej o Tokio niż MŚ (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Kogo wicemistrz Polski może się obawiać w rewanżu? Lider Kadetten jest jeden, co można było zaobserwować w pierwszym meczu. Gabor Csaszar zdobył w tamtym starciu aż dziewięć bramek i pokazał, że jest szczypiornistą wyróżniającym się na tle kolegów. Dobrze w Płocku zaprezentował się również Michał Szyba, który pięciokrotnie wpakował piłkę do siatki.

Ekipa z Tumskiego Wzgórza męczyła się z MMTS-em, a mistrzowie Szwajcarii mieli duże problemy, aby pokonać BSV Bern Muri. Zawodnicy z Szafuzy byli o mały włos od sensacyjnej porażki - zwycięstwo zapewnili sobie rzutem na taśmę i ostatecznie wygrali 31:30. Trzeba jednak pamiętać, że Liga Mistrzów to zupełnie inne spotkania niż te w swoim kraju - zwłaszcza, jeżeli stawka jest tak wysoka.

Orlen Wisła Płock - Kadetten Schaffhausen / 26.11.2016, godz. 20:00. 

Komentarze (0)