KPR RC - Piotrkowianin. Przełęcz ocalonych
KPR RC Legionowo w czternastej kolejce PGNiG Superligi przegrał na własnym parkiecie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Gospodarze o punkty walczyli w dziewięcioosobowym składzie. Spotkania nie udało się przełożyć.Obie drużyny przystąpiły do meczu zdziesiątkowane, niczym armie po wielkiej bitwie. Podczas jesiennej kampanii większe straty ponieśli gospodarze. Z powodu kontuzji na parkiet nie mogli wyjść Antonio Pribanić, Paweł Gawęcki, Tomasz Mochocki, Kamil Ciok, Jakub Łucak oraz Mikołaj Krekora; po drugiej stronie parkietu zabrakło Marcina Schodowskiego, Marcina Tórza, Adama Pacześnego i Szymona Woynowskiego.
Trener Robert Lis miał związane ręce. W protokole pod nazwą jego zespołu pojawiło się dziewięć nazwisk. Akcje KPR-u RC rozprowadzał Wojciech Gumiński, na lewej połówce grał Michał Prątnicki, a walkę kolegów z ławki obserwowało dwóch skrzydłowych.
Nastroje w Arenie Legionowo były minorowe, z trybun spotkanie śledziło nieco ponad stu widzów. W przerwie wydawało się, że wielkich emocji na parkiecie już nie będzie. Goście za szybko uwierzyli jednak, że zwycięstwo mają w kieszeni.
ZOBACZ WIDEO ME piłkarek ręcznych: "Holandia? Chcemy rewanżu za upokorzenia" (źródło: TVP SA)
Zawodnicy Piotrkowianina zaczęli popełniać proste błędy, drużynę Lisa napędzała zaś każda kolejna udana akcja. W bramkę wstrzelili się Titow i Gumiński, a najlepsze pół godziny w tym sezonie rozgrywał Damian Suliński. Prawoskrzydłowy zdobywał bramkę za bramkę; jakby tego było mało, już na początku pierwszej połowy czerwoną kartkę po faulu na nim dostał Roman Pożarek.
W ekipie gości pierwszoplanową postacią był Tomasz Mróz. Trzy najważniejsze piłki w drugiej połowie rozgrywający Piotrkowianina posyłali na lewe skrzydło, a 31-latek w chwilach próby się nie mylił.
Minutę przed końcem meczu do wyniki 31:32 mógł doprowadzić Kasprzak, ale świetną interwencją w sytuacji jeden na jednego popisał się grający dobry mecz Damian Procho. Piotrkowianin wytrzymał próbę nerwów. Finałową akcję golem zamknął Bartosz Nastaj.
KPR RC Legionowo - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 30:33 (11:17)
KPR: Stojković - Ignasiak 1, Prątnicki 4, Suliński 3, Kasprzak 7, Kowalik, Titow 6 (1/3), Brinovec 2, Gumiński 7 (2/3).
Karne: 3/6
Kary: 10 min. (Prątnicki, Kasprzak, Kowalik, Brinovec, Gumiński - 2 min.)
Piotrkowianin: Procho, Banisz - Mróz 3, Iskra 9, Swat 2, Góralski 5, Nataj 4, Surosz, Szczukocki, Krawczenko 2, Pożarek 1 (1/1), Makowiejew 7 (1/1)
Karne: 2/2
Kary: 10 min. (Iskra, Krawczenko - 4 min., Pożarek - 2 min.)
Sędziowie: I. Dębski, A. Rodacki (Kielce)
Widzów: 150.
Terminarz meczów Polaków na mistrzostwach świata:
21 stycznia:
Polska - Urugwaj 38:23
23 stycznia:
Polska - Węgry 26:30
25 stycznia:
Polska - Niemcy (godz. 20:30)
-
Johson Zgłoś komentarz
Bardzo ładnie, są dwa punkty i o to chodziło. Bardzo dobrze że meczy nie przekładają, debilna zasada to była. -
Zdzislaw Goraski Zgłoś komentarz
ja by wygrali to nie bylo by tematu a jak wynik nie korzystny to narzekanie po to jest ustalony terminarz trzeba korzystac z mlodzierzy panowie -
GD-SP Zgłoś komentarz
zawodników na poziomie! Dzisiaj jak mamy "lato" przez 3 lata,nikt nie spada to taka farsa jest! -
Onion Zgłoś komentarz
Legionowo z 9 zawodnikami musiało grać mecz ligowy? Sensu to nie ma jak ta cała liga...