- Pierwszy raz w karierze jestem w takiej sytuacji, że na początku stycznia mam okazję trenować w klubie, a nie w reprezentacji - mówił dziennikarzom Lijewski.
On oraz wspomniani Szmal i Bielecki w listopadzie pożegnali się z drużyną narodową. Dzięki temu w drugiej połowie grudnia po raz pierwszy od wielu miesięcy mogli w końcu odpocząć od gry i treningów.
- Ten odpoczynek się nam należał. Ja cieszyłem się z czasu z rodziną. Teraz z przyjemnością wracamy do treningów - dodał Lijewski.
W zajęciach oprócz wspomnianego tria uczestniczyli też Mateusz Kus, Darko Djukić, Branko Vujović i Dean Bombac. Na treningu pojawił się też Michał Jurecki, który otrzymał zielone światło do powrotu do ćwiczeń po niedawnej kontuzji dłoni.
ZOBACZ WIDEO Czas słodkiego lenistwa na Dakarze dobiegł końca (TVP 1, 09.01.2017) (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Kielczanie trenowali w poniedziałek na siłowni. Przez najbliższe trzy tygodnie zespół będzie pracował nad odpowiednim przygotowaniem kondycyjnym do trudów drugiej części sezonu.
- Skupimy się na pracy pod kątem siły, wytrzymałości i sprawności specjalnej. W miarę gotowy do wykonywania wszystkiego z zespołem jest Michał Jurecki. Po pierwszych zajęciach będziemy rozmawiać z powracającym po urazie Deanem Bombacem i podejmiemy decyzję jak z nim pracować - wyjaśnia sprawujący pieczę nad zespołem pod nieobecność Tałanta Dujszebajewa Tomasz Strząbała.
Vive zrezygnowało z rozgrywania meczów sparingowych w styczniu. Do zmagań mistrzowie Polski powrócą już 2 lutego, gdy na wyjeździe zagrają z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.
Vive obroni w tym sezonie krajowy dublet? 
na Instagramie 
na Facebooku 
