30-latek to uosobienie skromności. Po czwartkowym spotkaniu odpowiedzialność za swój świetny występ także rozłożył na barki innych.
- Pomogła mi przedmeczowa analiza wideo, miałem dobrze rozpisanych norweskich zawodników - przyznaje w rozmowie z WP SportoweFakty. - Rzucali tam, gdzie mieli rzucać. I udawało się odbijać piłkę.
Biało-Czerwoni przegrali, ale nie mają powodu załamywać rąk. Nasz zespół pokazał się z dobrej strony.
- Na pewno wyciągniemy pozytywy z tego meczu. Pierwsze koty za płoty, teraz musimy przeanalizować materiał wideo. Myślę, że z każdym kolejnym meczem będzie coraz lepiej. W końcówce trochę się pogubiliśmy, a doświadczenie Norwegów zaprocentowało.
Polacy czwartkowym meczem rozpoczęli rywalizację na francuskich parkietach. - Teraz skupiamy się na kolejnym spotkaniu - podsumowuje Malcher. - Chcemy się jak najlepiej pokazać i przede wszystkim walczyć.
Kamil Kołsut z Nantes
ZOBACZ WIDEO Jak pomóc szczęściu na Dakarze? (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Dziękujemy za znakomity mecz!