MŚ 2017: Białoruś w 1/8 finału. Sałdacenka zatrzymał Węgrów

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

W ostatnim meczu grupy C Węgrzy stoczyli wyrównany bój z wciąż niepewnymi awansu Białorusinami. Zdeterminowani podopieczni trenera Szewcowa pokonali Madziarów 27:25 i zagrają w 1/8 finału.

Dla szczypiornistów reprezentacji Białorusi mecz z Węgrami był meczem o wszystko. Jedynie zwycięstwo mogło im zapewnić pozostanie w turnieju. Pewni awansu Węgrzy nie zamierzali jednak oddać punktów bez walki, więc spotkanie kosztowało Białorusinów sporo sił.

Podopieczni trenera Xaviera Sabate początkowo znakomicie radzili sobie z pilnowaniem najlepiej punktującego dotychczas Białorusina - obrotowego Artioma Karałeka. Przez większość pierwszej połowy nie miał on szans nawet na oddanie rzutu na bramkę i dopiero tuż przed zejściem do szatni zaczął wymykać się defensywie.

W węgierskim ataku znakomicie rozumiał się duet Gabor Csaszar - Adam Juhasz. Zawodnicy ci łącznie aż czternaście razy trafili do bramki rywali. Jednak zadania nie ułatwiał im bramkarz Wiaczesław Sałdacenka, grający na bardzo dobrym poziomie i raz po raz odbijający piłki rzucane przez Madziarów.

Piękne rzuty ze skrzydła Andreja Jurynoka, liczne ataki Borisa Puchowskiego i zabójcza skuteczność w rzutach karnych Iwana Browki zadecydowały o tym, że po pewnym czasie to Białorusini zaczęli górować na parkiecie. Wprawdzie w drugiej odsłonie spotkania Węgrom udało się doprowadzić do remisu, a w 47. minucie Csaszar miał nawet okazję, by dać swojej drużynie prowadzenie. Jego rzut karny obronił jednak Sałdacenka i po chwili po karnym z drugiej strony boiska to Białorusini prowadzili. W końcówce Węgrzy grali mało skutecznie i nie zdołali już zagrozić rywalom. Białorusini wywalczyli awans do kolejnej rundy wygrywając 27:25.

Białoruś - Węgry 27:25 (15:13)

Białoruś: Sałdacenka - Browka 6 (6/6), Kulesz 3, Szynkel, Puchowski 6 (3/4), Rutenka 3, Szyłowicz 2, Szumak, Jurynok 4, Padszywalał, Karalek 3, Titow, Gajduczenko

Węgry:  Mikler, Fazekas - Balogh 2, Schuch, Csaszar 7 (2/4), Harsanyi 1, Ligetvari 1, Gulyas, Jamali 1, Zubai, Banhidi 2, Szollosi, Juhasz 7 (1/1), Ancsin 1, Bodo 2, Lekai 1
Karne: 3/5
Kary: 14 min. (Ancsin 4 min., Ligetvari, Juhasz, Jamali, Csaszar, Zubai - po 2 min.)

Sędziowie: Gjorgij Naczewski, Sławe Nikołow (Macedonia)

#ZespółMZRPBramki+/-Pkt
1. Niemcy 5 5 0 0 159:107 +52 10
2. Chorwacja 5 4 0 1 148:126 +21 8
3. Białoruś 5 2 0 3 134:145 -11 4
4. Węgry 5 2 0 3 147:138 +9 4
5. Chile 5 1 0 4 122:160 -38 2
6. Arabia Saudyjska 5 1 0 4 123:157 -34 2

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: medale paraolimpijskie już mam, czas na medal IO zawodowców

Komentarze (2)
avatar
vanhorne
21.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
madziarzy odpuscili mecz bo bez wzgledu na wynik i tak byli na 3 miejscu w grupie a bialorus grala z nozem na gardle, a dzieki temu ze awansowala okazalo sie ze Polska jest jedynym europejskim Czytaj całość
avatar
Grzymisław
21.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Węgrzy nie utrzymali wyniku i dla nich to oznacza kolejny rozczarowujący turniej. Nie wierzę, by mogli zagrozić Danii. Białorusini natomiast zamiast zmierzyć się z Polską o 17-te miejs Czytaj całość