Dan-Emil Racotea pauzuje od końca września i feralnego spotkania z Barceloną. Rumun już w 40 sekundzie meczu Ligi Mistrzów doznał urazu ścięgna Achillesa i przeszedł operację, która eliminowała go z rywalizacji co najmniej do końca 2016 roku.
Po trzech miesiącach rozgrywający wybiegł na trening Nafciarzy, ale jeszcze zdecydowania za wcześnie, by przewidywać termin jego powrotu do składu wicemistrzów Polski. - Dan-Emil przeszedł zabieg i rehabilitację, wygląda to bardzo dobrze. Zaczął się z nami ruszać, wykonuje dopiero pierwsze kroki na parkiecie. Może biegać, ale przed nim jeszcze mnóstwo pracy. Nie wiadomo, jak noga zareaguje na obciążenia. Czeka go jeszcze wyjazd do Gdańska, gdzie ostatecznie zakończy rehabilitację - wyjaśnia trener płocczan Piotr Przybecki.
Orlen Wisła Płock 1 lutego wznowi rozgrywki PGNiG Superligi. W Zabrzu zmierzy się z NMC Górnikiem.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka wspomina, jak poskromiła pijanego adoratora