To pierwsza taka sytuacja w historii, by aż trzy kraje otrzymały prawo organizacji mistrzostw świata w piłce ręcznej.
Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF) dotychczas tylko cztery razy w historii przystała na propozycję rozgrywania mundialu w dwóch krajach. W 1995 roku zmagania kobiet gościły Austria i Węgry, a cztery lata później turniej pań rozegrano w Norwegii i Danii. Ponadto w planach są dwie podobne imprezy mężczyzn - w 2019 roku w Niemczech i Danii oraz w 2023 roku w Polsce i Szwecji.
Wybierając kandydaturę Szwecji, Danii i Norwegii IHF zaczerpnął tym samym z pomysłu Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF), która kilka lat temu wybrała Szwecję, Austrię i Norwegię na organizatorów mistrzostw Europy mężczyzn w 2020 roku.
Najbliższe mistrzostwa świata pań rozegrane zostaną w grudniu 2017 roku w Niemczech. Dwa lata później impreza odbędzie się w Japonii.
Polki w eliminacjach do mistrzostw w Niemczech spotkają się z aktualnymi mistrzyniami olimpijskimi Rosjankami. Mecze zaplanowano na 9-11 i 13-15 czerwca tego roku.
Na poprzednich dwóch mundialach Biało-Czerwone dwukrotnie wywalczyły 4. miejsce.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy