Od ostatniego starcia, jakie zawodnicy mistrza Polski rozegrali na własnym parkiecie, minęło dokładnie sześćdziesiąt siedem dni. Po przerwie świątecznej, a także po mistrzostwach świata we Francji kielczanie zdążyli rozegrać już cztery spotkania - dwa ligowe, jedno w krajowym pucharze i jedno w Champions League, ale dopiero we wtorek będą mieli szansę na zaprezentowanie się swoim kibicom.
Przeciwnikami żółto-biało-niebieskich będą szczypiorniści Sandra Spa Pogoni Szczecin. Oba zespoły rywalizują w tej samej grupie - pomarańczowej. Kielczanie są liderami tego zestawienia, podczas gdy szczecinianie zajmują szóstą pozycję. Po siedemnastu kolejkach zgromadzili na swoim koncie jedynie sześć punktów - wygrali trzy razy i zanotowali trzynaście porażek. W ostatniej serii rozgrywek gracze Pogoni zwyciężyli z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Mistrzowie Polski mają za sobą wysokie zwycięstwo ze Stalą Mielec.
- To drużyna złożona z doświadczonych zawodników, obytych nie tylko w naszej lidze, ale również w zagranicznych klubach. Po przebytych przygotowaniach z trenerem Mariuszem Jurasikiem wygrali spotkanie z Piotrkowianinem i myślę, że będą chcieli także powalczyć z nami - powiedział drugi trener Vive Tauronu Kielce, Tomasz Strząbała.
W Mielcu kielczanie wystąpili w jedenastoosobowym składzie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w starciu z Pogonią nie zagra Mateusz Kus, który nabawił się urazu kolana w trakcie pojedynku Ligi Mistrzów przeciwko Rhein-Neckar Loewen. W szeregach gospodarzy może zabraknąć także Krzysztofa Lijewskiego, który ma stłuczoną dłoń i zmagającego się w ostatnich dniach z zatruciem Deana Bombaca.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:30 i będzie transmitowany przez telewizję Canal+ Sport.
PGNiG Superliga Mężczyzn, 18. kolejka:
Vive Tauron Kielce - Sandra Spa Pogoń Szczecin 14.02.2017, godz. 18:30.
ZOBACZ WIDEO Trener Andrzej Strejlau o duecie Lewandowski-Milik: Wspaniała para