Sandra Spa Pogoń - MMTS. Kwidzynianie zatrzymają rozpędzoną Pogoń?

WP SportoweFakty / Anna Dembińska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska

Czwarte z rzędu i już siódme spotkanie w Szczecinie w tym roku w PGNiG Superlidze rozegrają szczypiorniści Sandra Spa Pogoni. Do stolicy województwa zachodniopomorskiego przyjedzie wicelider grupy granatowej - MMTS Kwidzyn.

"Portowcy" w meczu z MMTS-em zagrają nie tylko o przedłużenie serii zwycięstw na własnym parkiecie. Obecnie z tarczą schodzili już trzykrotnie z rzędu. Liczyć się będą przede wszystkim ligowe punkty, których w sobotę do wzięcia będzie aż trzy. Taka zdobycz pozwoli Sandra Spa Pogoni złapać ścisły kontakt z piątym w grupie granatowej Superligi KPR-em RC Legionowo.

O trudności zadania i sile rywala w klubie z Grodu Gryfa doskonale zdają sobie sprawę. - MMTS jest bardzo fajnie budowany od wielu lat. Z małymi korektami stanowią monolit. Bardzo dobrą pracę wykonuje tam Patryk Rombel. Gratuluję jemu - podkreślał nie tak dawno w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Rafał Biały, trener szczecinian.

- Czy mogą nas zaskoczyć? To jest zespół, który aspiruje do brązu. Na pewno przeanalizujemy każdą ich zagrywkę. Znamy się, wygrywaliśmy u nich, a oni u nas. Mecz jest otwarty. Mamy pięć dni na przygotowania. Gramy u siebie. Na pewno będziemy chcieli wygrać, ale będzie to trudne spotkanie - kontynuował.

Nastroje wśród szczecinian z każdym spotkaniem są coraz lepsze. Zawodnicy z optymizmem patrzą w przyszłość, tym bardziej, że legionowianie są już niemal na wyciągnięcie ręki. - Zobaczymy, jak KPR poradzi sobie w najbliższych meczach, ale wszystko jest możliwe - przyznał Kirył Kniaziew.

ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: kibice Legii bardzo mnie zaskoczyli. Byłam w szoku

- Co do MMTS-u, to dobry zespół, szybko biega do kontry. Będzie to dla nas trudny rywal - dodał Białorusin. W tym elemencie znakomicie czuje się Mateusz Seroka. Prawoskrzydłowy kwidzynian już 129 razy pokonywał bramkarzy rywali. Daje mu to średnią bliską 6,5 bramki na jedno spotkanie. Nie on jeden potrafi jednak zaskoczyć.

Siódemka z województwa pomorskiego w spotkaniach wyjazdowych tylko dwukrotnie poznała smak przegranej. Ostatni raz bez punktów gracze Rombla schodzili 22 listopada ubiegłego roku po meczu w Płocku z Orlen Wisłą (39:37). Dystans nad resztą stawki i pozycja w tabeli sprawiają, że rolę faworyta należy przypisać właśnie MMTS-owi.

Dodajmy, że w pierwszym meczu obu drużyn "Portowcy" ulegli przeciwnikom 31:37. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane w sobotę w hali przy ul. Twardowskiego 12b. Początek zawodów o godzinie 18.00.

Sandra Spa Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn / 11.03.2017, godz. 18.00

Komentarze (0)