32-latek ból kolana zgłaszał już pod koniec lutego. Przeprowadzone na początku marca badania wykazały, że ma uszkodzoną łąkotkę i chrząstkę stawową.
- Zabieg artroskopii był koniecznością. Jurek ma go za sobą, teraz powoli będzie rozpoczynał rehabilitację. W sezonie pozostało jeszcze kilka spotkań, ale nie chcemy przyspieszać jego powrotu. Zdrowie jest najważniejsze - mówi fizjoterapeuta Górnika Rafał Biliński.
Gromyko gra w Zabrzu od września 2014 roku. Do Polski przyjechał nieco ponad rok wcześniej i pierwszy sezon spędził w Chrobrym Głogów. Przywitanie z PGNiG Superligą miał niezłe - w 27 meczach rzucił 114 bramek. W Zabrzu takich statystyk już nie wykręca - przez dwa i pół roku zagrał w 74 ligowych spotkaniach Górnika i zdobył 182 gole.
W tym sezonie Białorusin był przede wszystkim zmiennikiem Marka Daćki i dlatego w 19 meczach zdobył ledwie 23 bramki. Teraz Daćkę na kole wspomagać będzie Tymoteusz Piątek, z którego usług trener Ryszard Skutnik nie korzystał dotychczas zbyt często.
Górnik na trzy spotkania przed końcem sezonu zasadniczego zajmuje czwarte miejsce w grupie pomarańczowej. Jeśli skończy rozgrywki na tej pozycji, o awans do play-offów zagra w barażach z piątym zespołem swojej grupy - Stalą Mielec, Piotrkowianinem lub Zagłębiem Lubin.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie