Kadra B wygrała z Węgrami. Udany debiut Patryka Rombla i Sławomira Szmala

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Sławomir Szmal
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Sławomir Szmal

Od zwycięstwa rozpoczęli pracę z reprezentacją Polski B Patryk Rombel i Sławomir Szmal. W środę prowadzona przez nich drużyna wygrała w Budapeszcie z rezerwami Węgier 27:21 (10:9). W czwartek rewanż.

To dobry rezultat, tym bardziej, że kadra pod wodzą Rombla i Szmala odbyła wcześniej tylko trzy treningi.

- Drużyna wypełniła wszystkie założenia taktyczne w obronie i w ataku. Nie wszystko jeszcze funkcjonowało w 100 procentach, ale rozegraliśmy naprawdę dobre zawody - ocenił Rombel.

Polacy kontrolowali wynik środowego meczu od początku drugiej połowy. Tuż po przerwie odskoczyli rywalom na dystans trzech bramek i do końca spotkania nie oddali już prowadzenia. Końcowy kwadrans przebiegł pod ich dyktando.

Rombel i Szmal przejęli kadrę B na początku kwietnia po Damianie Wleklaku i Marcinie Lijewskim. Do Budapesztu zabrali 17 zawodników. W zespole doszło do trzech zmian - na zgrupowanie przez kontuzję kostki nie przyjechał Łukasz Rogulski, a dodatkowe powołania otrzymali Artur Chmieliński i Arkadiusz Ossowski.

W czwartek o 17:30 rozegrany zostanie rewanż.

Mecz towarzyski, Budapeszt:

Węgry B - Polska B 21:27 (9:10)
Polska:

Kornecki, Szczecina, Chmieliński - Potoczny 5, Czuwara 4, Nogowski 4, Genda 3, Kowalczyk 3, Ossowski 2, Sićko 2, Bąk 1, Góralski 1, Kubała 1, Kupiec 1, Łangowski, Piechowski, Walczak

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem

Komentarze (0)