Karol Bielecki i Krzysztof Lijewski wracają do reprezentacji Polski

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Karol Bielecki
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Karol Bielecki

Karol Bielecki i Krzysztof Lijewski dostaną powołania na majowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w eliminacjach mistrzostw Europy dwukrotnie zmierzą się z Białorusią.

O tym, że gwiazdy znów zagrają w koszulce z orzełkiem na piersi, mówiło się od dłuższego czasu. - Selekcjoner będzie z nimi rozmawiał - słyszeliśmy nieoficjalnie już kilkanaście dni temu.

Teraz klamka zapadła. Według kieleckiej "Gazety Wyborczej" Bielecki i Lijewski dostaną powołania na najbliższe zgrupowanie drużyny narodowej. Podobną informację nieoficjalnie słyszmy także w dwóch innych źródłach.

Biało-Czerwoni w maju z Białorusią zmierzą się dwa razy - 4 maja w Mińsku oraz 7 maja w Płocku. Na wpadkę pozwolić sobie nie mogą, bo eliminacje ME rozpoczęli od dwóch porażek: 32:37 z Serbią oraz 23:28 z Rumunią.

Kadra starych gwiazd potrzebuje, bo brak udziału w styczniowym turnieju znacząco wydłużyłby naszej drużynie drogę do wyjazdu na igrzyska olimpijskie. Nieobecność w Chorwacji zaowocowałaby brakiem rozstawienia podczas eliminacji MŚ 2019. A te będą już kwalifikacją do turniejów preolimpijskich.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu

Powrót Bieleckiego nabiera wagi po kontuzji Tomasza Gębali. 21-latek podczas tegorocznych MŚ we Francji był podstawowym lewym rozgrywającym reprezentacji Polski, ale w tym sezonie z powodu urazu kostki już nie zagra.

Kadrze podczas meczów z Białorusią nie pomoże także Mariusz Jurkiewicz, który dopiero w maju wróci do treningów po kontuzji więzozrostu barkowo-obojczykowego. Selekcjoner Tałant Dujszebajew będzie mógł za to liczyć na nieobecnych podczas ostatnich MŚ Michała Jureckiego, Kamila Syprzaka i Piotra Wyszomirskiego.

Oficjalnie skład kadry na majowe zgrupowanie poznamy po świętach. Niespodzianek nie będzie. Mówi się, że poza Jurkiewiczem i Lijewskim do drużyny narodowej po kilku miesiącach wróci też Mateusz Kus.

Źródło artykułu: