Meble Wójcik - SPR Stal. Meblarze wzięli rewanż i walczą o Puchar Superligi
Meble Wójcik Elbląg grają o Puchar PGNiG Superligi. Zespół Jacka Będzikowskiego pokonał w sobotę SPR Stal Mielec 27:24 i po dwóch seriach spotkań ma na koncie komplet punktów. Cztery karne w meczu obronił Adrian Fiodor.
WP SportoweFakty
/ ANNA DEMBIŃSKA
/ Na zdjęciu: Jakub Moryń
"Meblarze" prawie na półmetku rywalizacji przewodzą tabeli grupy Suzuki. To niespodzianka, bo w 26 meczach sezonu zasadniczego ekipa z Elbląga odniosła tylko trzy zwycięstwa. Teraz jest w gazie. Dowód? W sobotę wygrała trzeci mecz z rzędu.
To jednak dopiero pierwsze zwycięstwo drużyny Będzikowskiego nad Stalą, choć oba zespoły spotkały się już po raz trzeci. W dwóch poprzednich potyczkach ekipa z Mielca korzystała na kadrowych problemach rywala. Teraz po części było na odwrót, bo Stal przyjechała do Elbląga m.in. bez Ołeksandra Kyrylenki, Marcina Miedzińskiego i Łukasza Janysta, ale też w drużynie Mebli na boisku nie pojawili się Piotr Adamczak i Bartosz Dudek.
Tego drugiego świetnie zastąpił jednak Adrian Fiodor. Jego dobra gra na początku meczu pozwoliła Meblom szybko objąć prowadzenie 2:0. Stal z czasem podgoniła wynik, ale od 17. minuty gospodarze znowu dominowali. Fiodor na dziewięć minut zamurował wtedy bramkę, a "Meblarze" odskoczyli na cztery trafienia przewagi (10:6).
Po zmianie stron sytuacja się powtórzyła, choć w krótszym okresie. W 47. minucie gospodarze wygrywali już 21:14 i mogli być pewni triumfu. Koncertową partię rozgrywał wtedy Bartosz Janiszewski, który z siedmioma bramkami był najlepszym strzelcem Mebli. Fiodor natomiast obronił wówczas czwarty rzut karny.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: olbrzymie emocje w meczu Realu Madryt! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W końcówce Stal odrobiła część strat i na chwilę odzyskała nawet nadzieję na zwycięstwo. Głównie za sprawą Siergieja Diemientjewa, który rzucił dziewięć bramek. W 54. minucie jego zespół przegrywał już tylko 20:22, ale dwa szybkie trafienia Janiszewskiego rozstrzygnęły losy spotkania.
Meblom kroku w Pucharze PGNiG Superligi dotrzymuje na razie tylko Sandra Spa Pogoń. Obie drużyny spotkają się w połowie maja w przedostatniej serii. Ci drudzy wcześniej podejmą Legionowo, a ekipa z Elbląga pojedzie na mecz do Lubina.
Meble Wójcik Elbląg - SPR Stal Mielec 27:24 (12:8)
Meble Wójcik: Fiodor, Ram - Janiszewski 7, Nowakowski 6 (1/2), Tórz 4, Kupiec 4, Olszewski 3, Dorsz 2, Moryń 1, Żółtak, Pa. Adamczak
Karne: 1/2
Kary: 12 min. (Żółtak - 4 min., Olszewski, Pa. Adamczak, Moryń, Janiszewski - po 2 min.)
SPR Stal: Lipka, Wiśniewski - Diemientjew 9 (1/2), Kłoda 5 (2/2), Chodara 4, Wilk 3 (0/1), Krupa 2 (0/1), Krępa 1, Basiak (0/1), Krygowski, Ćwięka
Karne: 3/7
Kary: 4 min. (Krępa, Kłoda - po 2 min.)
Sędziowali: Dariusz Mroczkowski oraz Jakub Mroczkowski (obaj Sierpc)
