Energa AZS - Metraco Zagłębie. Emocje w Koszalinie. Miedziowe nie do pokonania

WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI / Na zdjęciu: Metraco Zagłębie Lubin
WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI / Na zdjęciu: Metraco Zagłębie Lubin

Energa AZS Koszalin przegrała spotkanie w 29. kolejce PGNiG Superligi kobiet z Metraco Zagłębiem Lubin 25:28, choć na ponad minutę przed końcem gospodynie traciły do rywalek tylko jedną bramkę.

Metraco Zagłębie jako jedyne w PGNiG Superlidze Kobiet za każdym razem w tym sezonie znajdowało sposób na pokonanie koszalinianek. Nie inaczej było w święto Konstytucji 3 Maja. Akademiczkom nie pomógł nawet własny parkiet.

Gospodynie rywalizację z wiceliderem tabeli zaczęły źle. Słabsza obrona, a głównie atak spowodowały, że Anita Unijat musiała szybko zareagować. Zdecydowała się też na zmianę w bramce. Izabela Prudzienica popisała się kilkoma obronami, ale wynik wciąż był dla jej zespołu niekorzystny (5:7 po kwadransie gry).

Ożywienie nastąpiło, kiedy ciężar gry wzięła na siebie Walentyna Niesciaruk. Dodatkowa szansa na odwrócenie losów meczu nastąpiła po upomnieniach dla Karoliny Semeniuk i Kingi Grzyb. Miejscowe i tym razem nie potrafiły tego wykorzystać. Po trafieniu Kai Załęcznej było 9:12. Do wyrównania, choć momentami bliskiego, w pierwszej połowie już nie doszło.

Nadzieje w kibiców wlała tuż po zmianie stron Hanna Sądej. Miedziowe potrafiły jednak utrzymać jednobramkowe prowadzenie. Stwarzały przy tym zagrożenie z każdej pozycji. Ważnym ogniwem siódemki dowodzonej przez trener Bożenę Karkut była Grzyb. Od 48. minuty skrzydłowej Zagłębia nie było jednak na parkiecie. Po faulu na Romanie Roszak obejrzała czerwoną kartkę.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek wyzywa Zbigniewa Bońka na boiskowy pojedynek. "To bardzo ważny zakład!"

Emocje rosły z każdą chwilą. Niesciaruk trafiła na 22:23 i wydawało, że upragniony remis jest jeszcze w zasięgu AZS-u. Lubinianki pokazywały jednak, że potrafią wyjść z największych opresji. Znakomicie wychodziły im chociażby rzuty karne. Co innego gospodynie. W 59. minucie stały fragment zmarnowała Kseniia Protsenko. Po udanej akcji z udziałem Jovany Milojević ostatecznie przegrana Energi AZS stała się faktem.

Energa AZS Koszalin - Metraco Zagłębie Lubin 25:28 (12:14)

Energa AZS: Kowalczyk, Wiercioch, Prudzienica - Protsenko 2 (0/1), Michałów 1, Roszak 6 (2/3), Budnicka, Tracz 2, Domaros, Chmiel 2, Kaczanowska, Błaszczyk, Niesciaruk 6 (2/3), Izak, Sądej 6, Piwowarczyk
Karne: 5/8
Kary: 8 min. (Sądej - 4 min., Roszak, Izak - 2 min.)

Metraco Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz - Załęczna 2, Grzyb 5 (0/1), Semeniuk, Buklarewicz 4, Wiertelak, Piechnik 1, Marić 2 (0/1), Jochymek 5, Belmas, Malta 5 (3/3), Milojević 4
Karne: 3/5
Kary: 10 min. (Grzyb, Semeniuk - 4 min., Buklarewicz - 2 min.)
Czerwona kartka: Kinga Grzyb w 48. minucie za faul na Romanie Roszak

Sędziowie: Leszczyński, Piechota (obaj z Płocka)
Widzów: 700

Komentarze (8)
tryps
3.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
za zasługi to się dyplomy i ordery dostaje! Liczy się to co tu i teraz a ten sezon i poprzedni w jej wykonaniu jest faktycznie bardzo słaby. trzymanie w drużynie zawodniczki głównie za zasługi Czytaj całość
avatar
lubinianka_1983
3.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wierzę w Karolinę i cały zespół. Zbyt mocne słowa? Być może, ale w meczu (w Koszalinie) gdy dobrze gra Gosia Buklarewicz i jest zmieniona właśnie przez Karolinę, która popełnia "masę" błędów to Czytaj całość
avatar
Wielbuond
3.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skąd nagle taki brak wiary w Karolę? Gra i leczy się na zmianę, a tu takie słowa :)? 
wilk7
3.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Zagłębia! Grają ambitnie, walecznie i przede wszystkim mądrze. Brawo dla Pani Karkut, która mimo licznych kontuzji potrafiła tak poukładać zespół aby dziś walczył o medal. Solidn Czytaj całość