Ścigaj w Zabrzu był głównie rezerwowym. Najpierw pełnił rolę zmiennika Mariusza Jurasika, a w tym sezonie zastępuje sprowadzonego z 2. Bundesligi Holendra Iso Sluijtersa. To dlatego w 61 meczach rzucił dla Górnika tylko 125 bramek.
34-latek to wychowanek Gwardii Opole. W jej barwach zadebiutował w 2003 roku w Ekstraklasie. Później grał dla Olimpii Piekary Śląskie, Miedzi Legnica, Chrobrego Głogów i Śląska Wrocław.
W Superlidze spędził 11 sezonów. W tym czasie wystąpił w 290 spotkaniach i rzucił 1110 bramek.
- Czuję się jeszcze na siłach, by pograć co najmniej sezon. Nie zamierzam kończyć kariery - mówi.
Rozgrywającym interesuje się kilka klubów z PGNiG Superligi i I ligi. Poważnie wymienia się zwłaszcza LKPR Moto-Jelcz Oława.
To pierwszy zawodnik Górnika, który oficjalnie żegna się z klubem. Niewykluczone, że zespół opuszczą też Adrian Niedośpiał, Sebastian Kicki i Filip Fąfara. Nieznana jest jeszcze przyszłość Andrzeja Kryńskiego.
ZOBACZ WIDEO AS Monaco mistrzem Francji. Zobacz skrót meczu z AS Saint-Etienne [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W Zabrzu szukają już leworęcznego zawodnika, który stworzy ze Sluijtersem duet w nadchodzącym sezonie. Nieoficjalnie mówi się o graczu spoza Polski.