Powiedzieć, że Szwedki zaliczyły w Ystad rewelacyjny występ, to jak nie powiedzieć nic. Trzy Korony w pierwszej połowie wtorkowego starcia zagrały bezbłędnie i udzieliły Macedonkom bolesnej lekcji piłki ręcznej. Szły na rekord. Zawodniczki w niebieskich trykotach rzuciły w meczu blisko pięćdziesiąt bramek.
Skandynawska ekipa zniszczyła rywalki kontratakiem i zachowała znakomitą skuteczność w kończeniu ataków pozycyjnych. Szwedzkie rozgrywające bez problemów wchodziły w obronę gości i bardzo dobrze rozciągały grę do skrzydeł, z których padały efektowne "wkrętki". W samych superlatywach można wypowiadać się o Nathalie Hagman. W rewanżowym starciu błysnęły też Louise Sand i Daniela Gustin.
Do grona ekip, które wystąpią na MŚ 2017 dołączyła także Rumunia, która broniła w Stockerau zaliczki wynoszącej pięć bramek. Zespół Cristiny Neagu nie zachwycał i zaczął uciekać rywalkom w ostatnim kwadransie meczu.
Do 37. minuty spotkanie przebiegało z lekkim wskazaniem na Austriaczki. Gospodynie rywalizacji popełniły jednak zbyt wiele błędów technicznych (21 - przyp. red.), co uniemożliwiło im uzyskanie korzystnego dla siebie rezultatu.
El. MŚ 2017:
Szwecja - Macedonia 46:27 (26:11)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Loise Sand 9, Daniela Gustin i Nathalie Hagman 7; dla Macedonii - Mirjeta Bajramoska i Sara Ristovska 6
Austria - Rumunia 24:33 (13:11)
Najwięcej bramek: dla Austrii - Patricia Kovacs 7, Sonja Frey 5; dla Rumunii - Cristina Neagu 8, Valentina Neli Ardean Elisei i Aneta Udristoiu 5
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Jestem zmęczony psychicznie. Czas na reset
Czy Szwecja zdobędzie na MŚ 2017 medal? 
Widać gdzie jest prawidłowe szkolenie dzieci i młodzieży (Polacy nie lubią i nie chcą brać przykładu od lepszych) i napływ dużej ilości młody Czytaj całość