Moeller przeszedł kilkanaście dni temu operację mięśnia przywodziciela. Zdaniem lekarzy, Duńczyk nie wyjdzie na parkietu szybciej niż za sześć miesięcy. Dla Flensburga oznaczało to kłopoty. W kadrze pozostał tylko znakomity, aczkolwiek blisko 40-letni Szwed, Mattias Andersson.
Weterana wspomoże Rasmus Lind. Duńczyk przez 15 lat reprezentował Team Tvis Holstebro i rozegrał ponad 300 spotkań dla jednego z najbardziej znanych klubów na Półwyspie Jutlandzkim. 34-latek nosił się z zamiarem zakończenia kariery, ale dał się namówić dyrektorowi sportowemu Flensburga Dirkowi Schaemaschke i podpisał półroczną umowę z Wikingami.
Srebrni medaliści Bundesligi na razie nie szaleją na rynku transferowym. Na północy Niemiec postawiono na odmłodzenie składu. Do zespołu dołączą utalentowani Magnus Abelvik Roed i Simon Jeppsson, nastąpiła także wymiana na linii Flensburg - Mannheim. Do Rhein-Neckar Loewen trafił Bogdan Radivojević, w odwrotną stronę powędrował Marius Steinhauser.
Wikingowie pożegnali się natomiast z klubową legendą Andersem Eggertem i czołowym strzelcem Johanem Jakobssonem. Trenerem Veszprem został Ljubomir Vranjes. Szweda na ławce trenerskiej zastąpił jego dotychczasowy asystent Maik Machulla.
ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Marzyłam o medalu w Rio, ale przede mną była długa droga
Czy Flensburg zostanie mistrzem Niemiec w sezonie 2017/2018? 
