Odejście wspomnianej dwójki nie jest raczej zaskoczeniem. Doświadczony Antonio Garcia, mistrz świata 2013, pełnił w Barcelonie rolę strażaka. 33-latek w trakcie sezonu rozwiązał umowę z mającym olbrzymie tarapaty finansowe duńskim KIF-em Kolding i przeniósł się do Katalonii, gdzie awaryjnie zastąpił poważnie kontuzjowanego Lasse Anderssona. Dla Saubicha szatnia zrobiła się zbyt ciasna po transferze obeiecującego Francuza Yanisa Lenne.
Garcia, niegdyś zawodnik m.in. PSG i Picku Szeged, zdecydował się na dość egzotyczny kierunek i skorzystał z oferty CSM Bukareszt. Nowy klub Hiszpana w ostatnim sezonie wywalczył srebro w krajowych rozgrywkach i ponownie zagra w europejskich pucharach. Kolegami klubowymi Garcii będą dobrze znany w Polsce Sasza Tiumencew, reprezentant Macedonii Gocze Georgiewski i były zawodnik TBV Lemgo Ionut Ramba.
Saubich z kolei dopiero rozgląda się za nowym pracodawcą. Barcelona zdecydowała, że nie będzie robić prawoskrzydłowemu problemów i rozwiązała z nim umowę. Wychowanek Blaugrany dostawał od trenera Xaviera Pascuala sporo szans w lidze hiszpańskiej, ale jego sytuacja nie uległa znaczącej poprawie. Przez ostatnie lata Saubich regularnie trafiał na wypożyczenia i nie zdołał na dobre przebić się do siódemki mistrzów Hiszpanii, gdzie niepodważalną pozycję ma Victor Tomas.
ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO)