Sparingowo: KPR Legionowo stawił dzielny opór Azotom Puławy

Materiały prasowe / GRZEGORZ TRZPIL / KS AZOTY PUŁAWY / Wadim Bogdanow w barwach Azotów Puławy
Materiały prasowe / GRZEGORZ TRZPIL / KS AZOTY PUŁAWY / Wadim Bogdanow w barwach Azotów Puławy

Azoty Puławy pokonały KPR Legionowo 31:28 w kolejnym meczu sparingowym rozegranym we własnej hali. Wygrana gospodarzy była jednak mniej przekonująca niż w sobotnim starciu przeciwko Stali Mielec.

W sobotę puławianie niczym walec drogowy rozjechali Stal 38:15. W tamtym spotkaniu w składzie Azotów nie pojawił się Robert Orzechowski (tym razem zagrał). Ponownie zabrakło za to nieobecnego także w sobotę Pawła Podsiadły.

Początek wtorkowego meczu był dosyć wyrównany. W pierwszych minutach KPR nawet minimalnie prowadził (2:1 w 4 min.). Puławianie szybko jednak przejęli kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Przez całą pierwszą połowę ich przewaga oscylowała wokół kilku trafień. Najwyższe prowadzenie podopiecznych trenera Daniela Waszkiewicza wynosiło 6 bramek.

Po przerwie goście z animuszem przystąpili do odrabiania strat. Imponowali zwłaszcza skuteczną grą jeden na jeden w ataku. Tempo akcji ofensywnych KPR-u też nie pozostawiało wiele do życzenia. Z dobrej strony pokazał się m. in. skrzydłowy Michał Ignasiak. Jeszcze w 41 min. na tablicy wyników był remis 18:18.

Brązowi medaliści minionego sezonu podrażnieni takim obrotem spraw w uspokoili sytuację. Kilka koronkowych akcji kończonych skutecznie z szóstego metra oraz rzutów z dystansu, pozwoliło ekipie z Lubelszczyzny zakończyć mecz niewielkich rozmiarów wygraną.

ZOBACZ WIDEO Czas surferów w Chałupach

- Azotom nigdy z KPR-em nie grało się łatwo, (...) mecze były w sumie zacięte. Dziś było podobnie. Na razie mamy swoje elementy gry do przećwiczenia i nie ma co tak mocno skupiać się na wyniku. Na pewno wpływ na naszą postawę miała też pora rozgrywania meczu, bo nie przywykliśmy do grania o godzinie jedenastej. - podsumował weteran KPR-u, a od najbliższego sezonu obrotowy Azotów - Tomasz Kasprzak.

W dniach 18-20 sierpnia puławianie wezmą udział w piątym memoriale im. Antoniego Weryńskiego o Puchar Marszałka Województwa Podkarpackiego i Starosty Powiatu Mieleckiego. Turniej zostanie rozegrany od piątku do niedzieli w Mielcu.

Pierwszym rywalem Azotów (19 sierpnia, sobota) będzie ukraiński ZTR Zaporoże. Kolejnymi zaś ostatni sparingpartnerzy: KPR oraz gospodarz turnieju - Stal.

KS Azoty Puławy - KPR Legionowo 31:28 (15:12)

Azoty: Bogdanow, Dupjacanec, Wiejak - Masłowski 6, Kowalczyk 3, Kuchczyński 3, Łyżwa 3, Titow 3, Gumiński 2, Kasprzak 2, Orzechowski 2, Prce 2, Seroka 2, Grzelak 1, Panić 1, Skrabania 1, Jurecki

Komentarze (4)
avatar
wwwitek2006
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drogi Panie Danielu, autorze, czy zabrakło już sił by skopiować protokół do końca i objąć sprawozdaniem także skład i zdobywców bramek z drużyny legionowskiej? Pana robota wygląda na spartaczon Czytaj całość
avatar
piotrg.
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Obraz naszej ligi głównie będzie decydować się po tym jak w pucharach zaprezentuje się właśnie drużyna z Puław. To będzie taki papierek lakmusowy. Vive to Vive, a Wisła pewnie walczyć będzie do Czytaj całość
avatar
LPUUU
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Orzechowski z calym szacunkiem dla niego ale jak dlugo ma zamiar sie jeszcze odbudowywac Rozumiem atak atakiem ale w obrobie zupelnie nie nadazal za zawodnikami Legionowa, to przez niego Grzela Czytaj całość