Mielczanie mieli o czym myśleć po niedawnym sparingu z Azotami Puławy. Brązowi medaliści Superligi udzielili im srogiej lekcji pod każdym względem. Wystarczy zresztą przypomnieć rezultat - 38:15.
Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na klasę rywala, ale wysokie zwycięstwo z I-ligowcem i przede wszystkim dobry mecz Rudolfa Cuzicia pozwalają miejscowym kibicom patrzeć z optymizmem na początek rozgrywek.
Chorwacki rozgrywający pokazał, że ma spory potencjał. 32-latek potrzebował kilku sparingów, by zaprezentować próbkę swoich możliwości. Z SPR PWSZ Tarnów rzucił siedem bramek i obok Łukasza Janysta był najskuteczniejszym strzelcem spotkania. Do wysokiej formy wraca rekonwalescent Wiktor Kawka, który zapomniał już o zerwanych więzadłach w kolanie i sposobi się do roli lidera Czeczeńców.
Drugi z Chorwatów w Mielcu, Matej Sarajlić, wrócił na parkiet po wyleczeniu drobnego urazu, był oszczędzany, ale i tak zdołał dwa razy trafić do siatki.
ZOBACZ WIDEO Kubica wraca do F1? Po co te testy? Wszystko, co chcesz wiedzieć o powrocie Kubicy do bolidu
Co do przebiegu meczu, w drugiej połowie Stal ugruntowała swoją dominację. Jak w każdym spotkaniu kilkoma interwencjami popisał się trener-bramkarz Krzysztof Lipka, z dobrej strony zaprezentował się wychowanek klubu, Hubert Skuciński, autor pięciu trafień.
Kolejny mecz Stal podczas rozpoczynającego się 18 sierpnia Memoriału Antoniego Weryńskiego. Rywalem ZTR Zaporoże.
Sparingowo, Mielec:
SPR Stal Mielec - SPR PWSZ Tarnów 41:29 (20:13)
SPR Stal: Lipka, Wiśniewski - Wilk 2, Krępa 3, Janyst 10, Mochocki, Rusin, Cuzić 7, Kłoda 1, Sarajlić 2, Skuciński 5, Basiak 1, Kawka 6, Wiśniewski, Chodara 1, Krupa 3, Ćwięka
SPR Tarnów: Sądowicz, Ciochoń, Jastrząb - Dutka 7, Misiewicz 1, Kucharzyk 2, Jewuła 2, Sanek 2, Spieszny, Frycz, Kowalik 4, Wajda 2, Drobiecki 1, Bielamowicz, Niemiec, Mogielnicki 5, Kubisztal 3.