Liga Mistrzów: FC Barcelona znów w Polsce. Katalońska potęga na drodze Orlen Wisły Płock

Getty Images / ALEX GRIMM / Na zdjęciu: Kamil Syprzak, obrotowy Barcelony (z piłką)
Getty Images / ALEX GRIMM / Na zdjęciu: Kamil Syprzak, obrotowy Barcelony (z piłką)

FC Barcelona Lassa ponownie zawita do Polski. W meczu trzeciej kolejki Ligi Mistrzów mistrzowie Hiszpanii pojawią się w Płocku, gdzie zmierzą się z miejscową Orlen Wisłą.

Dla Nafciarzy będzie to mocny początek października i zarazem powrót na parkiet po dość kiepskiej serii. Zawodnicy Piotra Przybeckiego są bez punktów w Lidze Mistrzów po porażkach z Vardarem Skopje i Rhein-Neckar Loewen.

Na dodatek ostatnie zwycięstwo w PGNiG Superlidze z KS Azotami Puławy wicemistrzowie kraju odnieśli dopiero po rzutach karnych. To nie napawa fanów optymizmem. Ich zwycięstwo nad mistrzem Hiszpanii byłoby niewątpliwie wielką sensacją, tak jak w grudniu 2014 roku.

Katalończykom w ostatnim czasie wiodło się lepiej, ale również są elementy do poprawki. W ligowym starciu na szczycie barcelończycy ograli Abanca Ademar Leon 26:21. Na parkiecie świetnie zaprezentował się 20-letni rozgrywający Dika Mem, zdobywca ośmiu bramek. Jego wynik robi wrażenie, zwłaszcza jeśli doda się, że ani razu się on nie pomylił.

W tabeli grupy A Hiszpanie są trzeci z trzema punktami na koncie. Najpierw zremisowali z Rhein-Neckar Loewen, a później tylko dwoma bramkami wygrali ze Szwedami z IFK Kristianstad. Ich bilans jest dużo lepszy niż ten płocczan, ale oczekiwania na pewno są większe. Duma Katalonii to przecież jeden z głównych kandydatów do triumfu w całych rozgrywkach.

ZOBACZ WIDEO Sampdoria rozbita. Debiut Dawida Kownackiego w koszmarnym meczu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Kolejny mecz FC Barcelona Lassa w Płocku oznacza również powrót Kamila Syprzaka do rodzinnego miasta. "Sypa", który Nafciarzy na Blaugranę zamienił latem 2015 roku, wraz ze swoją drużyną pojawił się w Orlen Arenie dokładnie rok temu. Wówczas, na początek fazy grupowej ubiegłego sezonu Ligi Mistrzów, Hiszpanie wygrali 28 do 23.

Ekipa z Mazowsza zapewnia, że łatwo się nie podda.

- Żeby na takim poziomie rywalizować z zespołami takiej klasy musi zaskoczyć wiele czynników. Przede wszystkim dobra postawa bramkarza i całej obrony może stworzyć szansę na dobry wynik. Dokładnie analizujemy wszystko, co do tej pory nasi rywale pokazali i jak to ewentualnie wykorzystać przeciwko nim - zapowiedział w piątek trener Przybecki.

Liga Mistrzów, 3. kolejka:

Orlen Wisła Płock - FC Barcelona Lassa / 1 października 2017, godz. 19:00

Komentarze (1)
avatar
Złoty Bogdan
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Płocczaki będzie dzisiaj z "puta Brca"? A Kamil dostanie parę pocisków za to, że przeszedł do tak znienawidzonego w Płocku klubu? A może będzie sektorówka z "małpą"? :) Czytaj całość