Liga Mistrzów. Porażka o włos. Eks-Wiślacy bez punktów

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński

Zawodnicy Elverum Handball i Besiktasu Mogaz Stambuł mieli sporo szczęścia w meczach wyjazdowych. Trzeciej kolejki Ligi Mistrzów do udanej nie mogą za to zaliczyć gracze Sportingu Lizbona.

Pogoń Portugalczyków trwała tak naprawdę już od pierwszych minut spotkania. Grający na własnym boisku szczypiorniści Matelurga Skopje bardo szybko wyszli na prowadzenie i nie oddali go do końcowej syreny. Remis na tablicy wyników widniał jedynie przez niespełna trzynaście minut, chociaż jeszcze w końcówce było gorąco, bo Macedończycy mieli tylko dwa trafienia przewagi. Gościom na odrobienie strat zabrakło jednak czasu.

Ivan Nikcević, który ma za sobą występy w Orlen Wiśle Płock był jednym z najskuteczniejszych zawodników swojej drużyny. Starcie skończył z czterema trafieniami na koncie. Tiago Rocha nie zdobył ani jednej bramki.

Metalurg był jedynym zespołem z grup C i D, który w sobotę wywalczył zwycięstwo na swoim boisku. Znacznie gorzej powiodło się szczypiornistom z Abanca Ademar Leon oraz z Czechowskich Niedźwiedzi. W Hiszpanii triumfowali gracze z Elverum, a w Rosjii lepsi od gospodarzy okazali się Turcy z Besiktasu Mogaz Stambuł.

Liga Mistrzów, grupa C, 3. kolejka:

Abanca Ademar Leon - Elverum Handball 26:30 (10:12)
Najwięcej bramek: dla Ademar Leon - Mario Lopez Alvarez, Predrag Vejin - po 4, Federico Vieyra, Alejandro Costoya, Diego Pineiro Martin, Jaime Fernandez - po 3; dla Elverum - Magnus Frederiksen 6, Tine Poklar 5, Andre Lindboe 4

Liga Mistrzów, grupa D, 3. kolejka:

Czechowskie Niedźwiedzie - Besiktas Mogaz Stambuł 27:29 (17:13)
Najwięcej bramek: dla Czechowskich - Dimitri Santałow 6, Alexander Kotow 5, Dimitrij Kornew, Roman Ostaszenko - po 4; dla Besiktasu - Ramazan Done, Faruk Vrazaic - po 6, Tomislav Nuic 5, Tolga Ozbahar 5

Metalurg Skopje - Sporting CP Lizbona 28:27 (17:13)
Najwięcej bramek: dla Metalurga - Filip Kuzmanowski 6, Davor Palevski 5, Halil Jaganjac, Bozo Andjelic - po 4; dla Sporingu - Carlos Carneiro 6, Pedro Veitia Valdez, Ivan Nikcević - po 4

ZOBACZ WIDEO "Biegacze" - opowieść o przekraczaniu barier

Komentarze (0)