El. MŚ 2019: wszystko pod kontrolą - Portugalczycy rozbili Cypr

El. MŚ 2019: 30 minut horroru. Męczarnie Polaków z Kosowem

Portugalczycy nie powtórzyli błędu Polaków, którzy we wcześniejszym meczy tego turnieju męczyli się w I połowie z Kosowem. Portugalscy szczypiorniści wyszli na pojedynek skoncentrowani i na starcie nie zlekceważyli swojego rywala, szybko obejmując prowadzenie 5:2 w 10. minucie.

Podopieczni trenera Paulo Pereiry nie forsowali tempa, spokojnie rozgrywali swoje akcje i co chwilę wyprowadzali skuteczne akcje. Cypryjczycy odpowiadali tylko sporadycznie i wyglądali na bardzo zagubionych.

Ciężar gry w szeregach drużyny z Portugalii starał się brać na swoje barki Gilberto Duarte, znany z występów w Orlen Wiśle Płock. Nieźle poczynał sobie również obrotowy Tiago Rocha, który natomiast jest byłym szczypiornistą Nafciarzy. Portugalczycy triumfowali w pierwszej odsłonie 22:7.

W drugiej części rywalizacji gospodarze imprezy kontynuowali swój strzelecki festiwal i z każdym kolejnym rzutem tylko powiększali swoją przewagę, która w 42. minucie wynosiła już 21 goli (32:11). Ostatecznie portugalski zespół zgodnie z planem odniósł efektowną wiktorię 47:16.

W sobotę (13 stycznia) Portugalia zagra z Kosowem, zaś Cypr zmierzy się z Polską.

El. MŚ 2019, 1. kolejka gr. 4:

Portugalia - Cypr 47:16 (22:7)

Portugalia: Candeias, Costa Figueira 2 - Amador Salina 3, Baptista 1, Barros 5, Branquinho 2, Cavalcanti, Duarte 7, Ferraz 2, Hernandez Borges 3, Magalhaes 3, Martins 4, Portela 6, Rocha 3, Soares Martins 3, Sousa Martins Silva 3.
Karne: 3/3.
Kary: 6 min. (Hernandez Borges, Magalhaes i Ferraz - po 2 min.).

Cypr: Mina, Kaili - Argyrou C., Argyrou J. 6, Chadjisoteriou, Demosthenous 5, Fotiou, Leontiou 1, Nungovitch, Paraskeva, Prountzos 2, Sofokleous 1, Sophocleous 1, Stylianou, Trimithiotis, Tsivikos.
Karne: 0/1.
Kary: 10 min. (Prountzos i Sophocleous - po 4 min., Argyrou C. - 2 min.).

Sędziowali: Javier Alvarez Mata i Yon Bustamante Lopez z Hiszpanii.

Tabela:

ZOBACZ WIDEO: ME w piłce ręcznej bez Polaków. "W tym roku kluczowe będą prekwalifikacje MŚ"