MKS Piotrcovia - UKS PCM Kościerzyna: gospodynie z silnikiem Diesla
Drugie z rzędu zwycięstwo przed własną publicznością odniosły szczypiornistki Piotrcovii. Zespół Rafała Przybylskiego pokonał UKS PCM Kościerzyna 28:25 (14:10). Przyjezdne prowadziły przez większą część pierwszej połowy.
Kiedy po zmianie stron pierwszego gola rzuciła Paulina Marszałek wydawało się, że gospodynie odniosą pewne zwycięstwo. Tak się jednak nie stało. UKS PCM Kościerzyna walczył bardzo dzielnie, a piotrkowianki raziły prostymi błędami. W 55. minucie kontaktowego gola rzuciła Agnieszka Białek i było 25:24. Wtedy jednak dało o sobie znać doświadczenie Agaty Wypych. Była reprezentantka Polski rzuciła bardzo ważnego gola, chwilę później świetną interwencją popisała się w bramce Karolina Sarnecka i dopiero wtedy stało się jasne, że trzy punkty pozostaną w Piotrkowie.
- W końcówce oddawałyśmy rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Cieszy jednak zwycięstwo i ważne trzy punkty, które pozwoliły nam znów odskoczyć od zagrożonej spadkiem strefy. Mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie sprawimy jakąś niespodziankę - powiedziała po spotkaniu najskuteczniejsza zawodniczka Piotrcovii Agata Wypych, która zdobyła aż dziewięć bramek.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - UKS PCM Kościerzyna 28:25 (14:10)
MKS Piotrcovia: Sarnecka - Kucharska 3, Matyja 1, Klonowska 2, Kopertowska 4, Marszałek 1, Wypych 9, Wasilewska, Ivanović 2, Belmas 4, Despodovska 2/2.
Trener: Rafał Przybylski
Rzuty karne: 2/2
Kary: 10 min (Kucharska, Kopertowska, Wasilewska, Ivanović, Despodovska)
UKS PCM: Kordunowska-Lupa - Mokrzka 9, Sus 1, Białek 5, Hartman 2, Gędłek, Rogożeńska 6, Wójcik 1, Fesdorf, Krajewska 1.
Trener: Dariusz Męczykowski
Rzuty karne: 2/3
Kary: 8 min (Mokrzka, Rogożeńska, Fesdorf, Krajewska)
Sędziowały: Urszula Lesiak, Małgorzata Lidacka (Kraków). Widzów: 250
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: To sygnał dla związków sportowych