Nikogo nie trzeba przekonywać, że terminarz piłkarzy ręcznych jest przepełniony, ale do takiego absurdu jeszcze nie doszło. Według pierwotnych ustaleń, na 7 marca nakładają się spotkania Pucharu Polski i 25. kolejki PGNiG Superligi.
- Daty w krajowym pucharze były znane od lipca - twierdzi Bogusław Trojan, Komisarz Ligi. I dodaje, że kluby mogą dogadać się między sobą.
Całą sprawę wyjaśnił Komisarz Superligi, Piotr Łebek. - Termin kolejki nie ulegnie zmianie, odbędzie się 7 marca. Pracujemy nad dwoma rozwiązaniami, mówiło się o dacie 5 marca, w grę wchodzi też przełożenie 1/8 finału po 25. kolejce. Poza tym, pozostawiamy klubom wolną rękę - wyjaśnia.
Jedynym ograniczeniem jest... termin 1/4 finału. Zaplanowano ją na 14 marca. Co gorsze, 26. kolejkę PGNiG Superligi wyznaczono na 10 marca. Zespoły, zwłaszcza uczestnicy Ligi Mistrzów PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock, mają sporą zagwozdkę. Zwłaszcza, że wspomnianego 10 marca miała odbyć się "święta wojna".
AKTUALIZACJA:
Większość klubów dogadała się w sprawie nowego terminu spotkań.
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Nie tak powinien wyglądać idealny sezon. Mam nadzieję, że wszystko przede mną