KPR nie zamierzał za darmo oddawać punktów na własnym terenie, ale chyba nikt nie przewidywał takiego oporu przed przerwą. We znaki dawali się wychowankowie Nafciarzy, Kacper Adamski i Damian Suliński. Długo utrzymywał się remis, a pod koniec pierwszej części legionowianie odskoczyli! Piłki odbijał Mikołaj Krekora, do pustej bramki trafił Suliński, karnego wykorzystał Michał Grabowski i zrobiło się 15:11.
Nafciarze opanowali sytuację jeszcze przed zejściem do szatni. Sime Ivić najpierw doprowadził do remisu, a Przemysław Krajewski dał prowadzenie 17:15.
Trener Piotr Przybecki po przerwie postawił na zmienników, testując przy okazji ustawienia przed arcyważnym meczem w Lidze Mistrzów z RK PPD Zagrzeb. Z niezłej strony pokazał się m.in. Lovro Mihić. KPR-owi starczyło sił tylko do 45. minuty. Gospodarze utrzymywali kontakt dzięki 19-letniemu Miłoszowi Kujawie. Bramkarz, także związany z Płockiem, godnie zastąpił Krekorę. Potem na parkiecie zapanowali Nafciarze. Kontry Valentina Ghionei dobiły ambitnych legionowian.
Może nie był to bardzo błyskotliwy występ Wisły, ale cała uwaga koncentruje się na sobotniej potyczce w Lidze Mistrzów. Przed kluczowym spotkaniem wolne dostali Igor Źabić i najlepszy bramkarz ostatniej serii gier, Adam Morawski.
PGNiG Superliga, 21. kolejka:
KPR Legionowo - Orlen Wisła Płock 26:41 (15:17)
KPR: Krekora, Kujawa, Wyrozębski - Adamski 6, Rutkowski 1, Ciok 3, Niedziółka 2, Gawęcki 1, Brinovec 1, Grabowski 6/6, Suliński 4, Ignasiak 2, Kowalik
Karne: 6/7
Kary: 6 min. (Ciok - 4 min., Kowalik, Brinovec, Niedziółka, Rutkowski - po 2 min.)
Orlen Wisła: Borbely, Wichary - Duarte 4, T. Gębala 1, Racotea 3, Obradović 2, Olkowski 1/1, Tarabochia 2, de Toledo 2, Ivić 6/1, Krajewski 5, Mihić 4, Daszek 2, Ghionea 7, M. Gębala 1, Piechowski 1
Karne: 2/2
Kary: 6 min. (M. Gębala, Krajewski, Daszek - po 2 min.)
Sędziowie: Dariusz Mroczkowski, Jakub Mroczkowski (Sierpc)
Widzów: 700
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Paweł Podsiadło show. Azoty Puławy rozbiły Wybrzeże Gdańsk
ps. odnośnie wiedzy Czytaj całość