Liga Mistrzów: wygrana HBC Nantes w meczu na szczycie z Vardarem Skopje
HBC Nantes pokonał lidera HC Vardar 27:26 (18:12) w 13. kolejce spotkań grupy A Ligi Mistrzów. Dzięki wiktorii wicemistrz Francji traci tylko punkt do Macedończyków.
Gospodarze po kilku minutach gry stopniowo przejmowali inicjatywę. Obrona HBC Nantes na czele z Cyrilem Dumoulinem była nie do przejścia. Rywale odbijali się od niej jak od ściany. Zwłaszcza Luka Cindrić mógł wpaść w kompleksy z tego powodu. W 17. minucie jego drużyna przegrywała już 5:11. W tym okresie gry defensywa Francuzów zatrzymała połowę akcji przeciwników, a Vardar ledwo 8 procent.
Sam Dumoulin obronił do przerwy 11 rzutów. Jego koledzy trafili za to o jedną trzecią więcej rzutów niż Macedończycy. Pięć bramek zaliczył najskuteczniejszy Eduardo Gurbindo, zaś po cztery dołożyli Dominik Klein i David Balaguer. Po trzydziestu minutach było 18:12 dla gospodarzy.
Po przerwie początkowo zmieniło się niewiele. Przewaga wicemistrzów Francji wciąż oscylowała wokół sześciu, siedmiu trafień. Dopiero kiedy w 54. minucie wynik zmalał do 25:22, zdenerwowany trener Nantes poprosił o czas. Jego gracze zaczęli tracić mnóstwo piłek w ataku. Zrobiło się gorąco. Nie tylko na parkiecie, ale i na ławce rezerwowych. 18 sekund przed końcem Timur Dibirow rzucił bramkę kontaktową dla graczy ze stolicy Macedonii. Na więcej jego drużynie nie starczyło już czasu.
Liga Mistrzów, grupa A:
HBC Nantes - Vardar Skopje 27:26 (18:12)
Najwięcej bramek: dla Nantes - Eduardo Gurbindo 8, David Balaguer 6, Dominik Klein 5; dla Vardaru - Timur Dibirow i Luka Cindrić - po 5, Daniił Sziszkariew 4.