Gorzej być nie mogło. W ostatniej kolejce Wisła musi wygrać i czekać na wyniki rywali. Remis absolutnie jej nie urządza. Pech chciał, że na koniec fazy grupowej Nafciarze zmierzą się z Vardarem, nie dość, że europejską potęgą, to jeszcze drużyną własnego parkietu. Fanatyczni kibice zgotują im piekło w hali Jane Sandanskiego.
Niestety, Vardar na pewno nie odbębni spotkania. Sytuacja w tabeli ułożyła się tak, że wciąż może stracić pierwszą lokatę i bezpośredni awans do ćwierćfinału. Jeśli mistrzowie Macedonii nie chcą sobie wydłużyć drogi do Final Four, to powinni zdobyć przynajmniej punkt. A najlepiej wygrać, by na pewno zostawić Nantes za plecami.
Przewertowaliśmy statystyki w poszukiwaniu nadziei dla Wisły. Dotarliśmy aż do 26 listopada 2016. Wtedy Vardar ostatni raz przegrał w Lidze Mistrzów u siebie (26:29 z Rhein-Neckar Loewen). Nie brzmi zbyt zachęcająco. Otuchy dodaje natomiast wspomnienie meczu sprzed dwóch lat. Nafciarze naciskali gospodarzy, po kontrowersyjnych decyzjach sędziów przegrali 24:25. U siebie zdarzało się punktować (30:30 i 32:26), ale nijak ma się to do niedzielnego występu w macedońskim kotle.
Popatrzmy na rzeczywistość przez różowe okulary - płocczanie rozgrywają mecz życia i zdobywają dwa punkty. Co wtedy? "Odpalenie" internetu i sprawdzenie wyniku RK Zagrzeb z IFK Kristianstad. Wygrana lub remis mistrzów Szwecji kończy przygodę Nafciarzy, bo przy równej liczbie punktów zawsze IFK będzie miało lepszy bilans. Czy to w bezpośrednim starciu (przy identycznym dorobku dwóch zespołów), czy w małej tabeli (przy siedmiu punktach całej trójki). Realnie rzecz biorąc, by Wisła awansowała, musiałby się zdarzyć niezwykle korzystny zbieg okoliczności, włącznie ze zwycięstwem w Skopje. A to marzenie ściętej głowy.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kuszące zdjęcie Miss Euro. Przed meczami kadry Nawałki
Zależni od rywali będą też szczypiorniści PGE VIVE Kielce, ale nie tak bardzo jak Nafciarze. Mistrzom Polski nikt nie zabierze piątego miejsca w grupie B. Do czwartego THW Kiel tracą dwa "oczka" i w dwumeczu wypracowali lepszy bezpośredni bilans. "Wystarczy" pokonać grający o pietruszkę Mieszkow Brześć, a dzień później rozsiąść się w fotelach i kibicować PSG. Jeśli Nikola Karabatić i kompani wygrają z kilończykami, to VIVE wskoczy na czwarte miejsce. A co za tym idzie, wjedzie na mniej wyboistą drogę do ćwierćfinału.
Zajmując piąte miejsce, zmierzy się z Rhein-Neckar Loewen, w razie czwartej lokaty z Pickiem Szeged. Chyba nie trzeba pisać, który wariant jest korzystniejszy. Wicemistrzowie Węgier są groźni głównie na własnych "śmieciach", przy akompaniamencie tysiąca kibiców, ubranych w niebieskie trykoty. Co nie oznacza, że umiejętności zostawiają w Segedynie.
Mecz w Skopje odbędzie się 4 marca o 17.00. Kielczanie dzień wcześniej podejmą Mieszkow (godz. 16.00).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barca Lassa | 14 | 12 | 0 | 2 | 486:391 | 24 |
2 | Telekom Veszprem | 14 | 10 | 0 | 4 | 410:382 | 20 |
3 | Vardar Skopje | 14 | 9 | 1 | 4 | 406:390 | 19 |
4 | PGE VIVE Kielce | 14 | 7 | 0 | 7 | 439:430 | 14 |
5 | Rhein-Neckar Loewen | 14 | 7 | 0 | 7 | 418:410 | 14 |
6 | Mieszkow Brześć | 14 | 4 | 1 | 9 | 379:419 | 9 |
7 | Montpellier HB | 14 | 3 | 1 | 10 | 377:414 | 7 |
8 | IFK Kristianstad | 14 | 2 | 1 | 11 | 396:475 | 5 |
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |
,to nie jego bajka :-)