[tag=51449]
Edin Tatar[/tag] doznał urazu na rozgrzewce przed meczem Energi MKS-u z Azotami Puławy. Pierwsze badania wykonano jeszcze w środę, ale potrzebne były ponowne konsultacje także w czwartek. Ostateczna diagnoza to naderwanie mięśnia brzuchatego łydki.
Bramkarz beniaminka PGNiG Superligi będzie pauzował przez przynajmniej cztery tygodnie. Nie wystąpi w trzech pozostałych potyczkach MKS-u w rundzie zasadniczej. Pod dużym znakiem zapytania stoi również jego występ w Rundzie Finałowej, gdzie kaliszanie mają dużą szansę wystąpić.
Jeśli potwierdzą się czarne scenariusze dla zespołu Pawła Ruska, będzie to oznaczać, że dla Tatara mecz z Gwardią Opole był ostatnim w barwach Energi MKS-u. Już w grudniu Bośniak podpisał kontrakt ze szwajcarskim klubem BSV Bern Muri.
Tatar w bieżącym sezonie popisał się 236 udanymi interwencjami, co daje mu skuteczność obron na poziomie 30,33 procent. Był trzykrotnie wybierany do siódemki kolejki. Jego zastępcami będą Łukasz Zakreta oraz Filip Jarosz.
Trudy sezonu dają się we znaki wielkopolskiemu zespołowi. W ostatnim czasie w kadrze beniaminka brakuje Zbigniewa Kwiatkowskiego oraz Pawła Adamczaka. Na początku sezonu z kadry wypadł Dariusz Rosiek, który zerwał więzadła krzyżowe w kolanie w pierwszym meczu rozgrywek.
Po 28 kolejkach Energa MKS zajmuje 4. miejsce w grupie pomarańczowej PGNiG Superligi. Wygrała 13 spotkań i ma 46 punktów na swoim koncie.
ZOBACZ WIDEO Giovane Elber dla WP SportoweFakty: Musiałem mówić, że Bayern nie potrzebuje Lewandowskiego