PGNiG Superliga: ambitna walka Meblarzy nie wystarczyła. Zwycięski NMC Górnik

Bartosz Grzelak 24 Marca 2018, 20:03

Materiały prasowe / NMC GÓRNIK ZABRZE / KRZYSZTOF KUROŃ / Na zdjęciu: zawodnicy NMC Górnika Zabrze

• PGNiG Superliga: mecz mordęga. Orlen Wisła wymęczyła zwycięstwo

Na początku Górnik po golu Buszkowa wyszedł na dwubramkowe prowadzenie, jedyne dla gospodarzy w pierwszej części (2:0). Na parkiecie było dużo walki oraz niedokładności, bramkę wyrównującą dla Meblarzy zdobył Jakub Moryń z rzutu karnego (2:2). Ekipa z Elbląga prowadziła przez większość pierwszej odsłony dzięki ambitnej grze w defensywie i wyprowadzaniu szybkich ataków. Po kolejnej bramce Morynia prowadziła 12:10.

Wraz z upływem czasu zmniejszały się pokłady sił wśród podopiecznych Jacka Będzikowskiego grających w 8-osobowym zestawieniu. Akcje Górnika stawały się coraz szybsze, a na ławkę kar w krótkim odstępie czasu trafili Marcin Szopa i Moryń. Kilka minut wystarczyło, aby prowadzić 24:19 po kontrataku Jana Czuwary. Zmiana systemu obrony z 6-0 na 4-2, wyszła z korzyścią dla defensywy Górników.

Dodatkowo kolegom pomógł Martin Galia w bramce i po rzucie Iso Sluijtersa zabrzanie wygrywali już 27:20. W końcówce elblążanie odrobili część strat dzięki bramkom Morynia, kiedy było już jasne, kto zdobędzie komplet punktów w 28. kolejce (29:26). Pozostaje jedynie gdybać jak wyglądałaby rywalizacja, jeżeli Elbląg miałby szerszą ławkę rezerwowych.

28. kolejka PGNiG Superligi (24.03.2018):

NMC Górnik Zabrze - Meble Wójcik Elbląg 31:28 (12:13)

Górnik Zabrze: Kornecki, Galia, Witkowski - Adamuszek 5, Gliński, Gogola 6, Sluijters 4, Tokaj, Buszkow 2, Czuwara 3, Francik, Gluch 2, Tomczak 7, Daćko, Gromyko 2.
Karne: 5/5
Kary: 8 min (Adamuszek - 4 min, Gluch, Czuwara - po 2 min.)

Meble: Kiepulski, Ram - P. Adamczak 3, Moryń 8, Tórz 5, Koper 3, Nowakowski 1, Załuski 2, Szopa 3, Grzegorek 3.
Karne: 2/3
Kary: 10 min (Szopa -  4 min, Grzegorek, Moryń, Załuski - po 2 min.)