Lwy z Mannheim postawiły wszystko na Bundesligę i przegrały. "Jesteśmy idiotami!"
Rhein-Neckar Loewen wysłał rezerwy przeciwko PGE Vive Kielce w Lidze Mistrzów, a pierwszy skład do walki o mistrzostwo Niemiec w Kilonii. Lwy przeliczyły się i przegrały obydwa spotkania. Andy Schmid nie przebiera w słowach: "Jesteśmy idiotami!".Do niecodziennej historii doszło wskutek braku kompromisu pomiędzy władzami Rhein-Neckar Loewen a Europejską Federacją Piłki Ręcznej. Terminy spotkań, z THW Kiel w Bundeslidze i PGE VIVE Kielce w Lidze Mistrzów nakładały się. Zespół z Mannheim zdecydował się oddelegować drużynę rezerw do Kielc i poświęcić europejskie rozgrywki w imię sukcesu w rodzimych rozgrywkach. Jednak plan nie wypalił i Lwy doznały dwóch porażek w ciągu dnia.
Najpierw trzecioligowiec z Niemiec został rozbity w pył już w pierwszej połowie, tracąc tym samym szanse na awans (8:21). Kielczanie nie litowali się i dokończyli dzieła zniszczenia w drugiej części. Wygrali aż 41:17. Pomimo druzgocącej porażki niemiecki klub docenił wkład klubowej młodzieży - Chłopcy powinni być z siebie dumni. Zaprezentowali się na tyle dobrze, na ile potrafili. To było jasne, że nie przegramy tego spotkania tylko dziesięcioma bramkami - powiedział Oliver Roggisch.Nieco odmienne nastroje panują po klęsce odniesionej w Sparkassen Arenie, choć wcześniej co innego zapowiadał dyrektor sportowy drużyny. - Chcemy zostać mistrzami Niemiec - stwierdził. Dlatego Lwy wystawiły pierwszy garnitur w starciu z Kiel i przyszło srogie rozczarowanie. Gwiazdy nie zaświeciły, od pierwszych minut były tłem dla zawodników Kilonii.
Podopieczni Alfreda Gislasona z impetem zaatakowali rywali, rozstrzygając losy rywalizacji w pierwszej połowie (17:9). W drugiej części zespół Rhein-Neckar Loewen podjął rękawicę, ale strat nie odrobił pomimo wyrównanej gry (22:27). - To był piep***** dzień dla nas, piep***** dzień dla klubu i całej piłki ręcznej. Jesteśmy teraz kompletnymi idiotami - grzmi Andy Schmid. I dodaje: - Ten dzień nie zapisze się pozytywnie w historii naszego klubu. I pewnie sporo osób osób podpisze się pod tym stwierdzeniem.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Azoty Puławy zdobyły Kalisz. Wojciech Gumiński jak czarodziej
Terminarz meczów Polaków na mistrzostwach świata:
15 stycznia:
20:30 Tunezja - Polska 28:30
17 stycznia:
20:30 Polska - Hiszpania
19 stycznia:
20:30 Brazylia - Polska
-
Artur Chudzik Zgłoś komentarz
olać rewanż walkower itak im nie pomorze -
5teel Zgłoś komentarz
decydował o Mistrzostwie ale przecież nie decydował bo jeszcze sporo kolejek do końca.Dali prezencik Vive co nas chyba nie martwi:D.Z drugiej strony to pokrecony ten cały zarzad co ustawia te terminy żeby druzyna grała w tym samym dniu w 2 róznych rozgrywkach śmieszne w piłce,siatce czy innym druzynowym sporcie nie spotkalem sie z taka sytuacja zenada i tyle -
arutek Zgłoś komentarz
I bardzo dobze ogladalem mecz oni mysla ze sa wielcy niech pomysla nad tym co robia a wiwe gratuluje pilka reczna moze istniec bez niemcow -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
No ale najważniejsze, że rewanż mają u siebie :) Nie lubię ani Fusche, ani Flensburga, ale będę im gorąco kibicował żeby odebrali RNL mistrzostwo. To byłby piękny widok :) -
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
Kolidujące ze sobą kalendarze gier, brak dobrej woli, kunktatorstwo. Każda ze stron ma trochę "za uszami"..... A efekty widzieliśmy na boiskach. -
spoko22 Zgłoś komentarz
Mam nadzieję, że zarząd RNL jest z siebie dumny, że tak to załatwił. Zrobił przysługę zarówno swoim zawodnikom jak i kibicom -
cezarWP Zgłoś komentarz
arogancję niż wczorajsza dubeltowa porażka.