11 
Niedzielny mecz był niezwykle ważny dla obu drużyn, które walczą o utrzymanie w PGNiG Superlidze kobiet. UKS PCM Kościerzyna od początku czuł się na Śląsku jak ryba w wodzie. W ataku bardzo dobrze grała Natalia Rogożeńska, a przewaga zespołu gości rosła w zastraszającym tempie.
Już w 11. minucie na tablicy wyników widniał rezultat 5:9. Chorzowianki były bezradne, jeszcze na osiem minut przed przerwą, drużyna Dariusza Męczykowskiego prowadziła 15:8. W tym momencie zdarzyło się jednak coś, czego nie mógł przewidzieć nikt.
UKS PCM Kościerzyna zanotował na przełomie I i II połowy olbrzymi przestój, a chorzowianki grały jak w transie. Świetnie spisywała się Natalia Stokowiec, a wtórowała jej Żaneta Lipok. Już do przerwy drużyna z Górnego Śląska doszła do wyniku 13:16, ale to było dla niej za mało. Po zmianie stron zawodniczki KPR-u rzuciły sześć bramek z rzędu i wyszły na prowadzenie 19:17!
Zespół gości zaczął znów grać w piłkę ręczną, ale było już za późno. Ekipa Jarosława Knopika po tym czego dokonała, ani nie myślała o tym, by wypuścić zwycięstwo z rąk. W samej końcówce gospodynie powiększyły przewagę do pięciu bramek różnicy i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 30:25.
KPR Ruch Chorzów - UKS PCM Kościerzyna 30:25 (13:16)
KPR Ruch: Kajumowa, Jaśkiewicz, Kuszka - Stokowiec 11, Lipok 8, Piotrkowska 4, M.Drażyk 3, Rodak 2, Masłowska 1, Jasinowska 1 oraz Kiel, Lesik, Polańska.
Karne: 4/5.
Kary: 6 min. (Jasinowska, Masłowska, Kiel - po 2 min.).
UKS PCM: Brzezińska-Recław, Liskowska - Mokrzka 6, Hartman 4, Krajewska 4, Wójcik 3, Białek 3, Rogożeńska 3, Ziółkowska 1, Fesdorf 1 oraz Sus.
Karne: 2/3.
Kary: 6 min. (Mokrzka 4 min., Rogożeńska 2 min.).
Sędziowie: Chrzan, Janas (Tarnów).
Delegat ZPRP: Marek Musiał (Ozimek).
Widzów: 202.
ZOBACZ WIDEO Co za pocisk! Atomowy strzał dał niespodziewaną wygraną HSV [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy serią 11:1 na przełomie I i II połowy KPR Ruch zapewnił sobie utrzymanie w lidze? 
Rozwiń odpowiedzi (3) 
