PGNiG Superliga: ostatnia prosta. Dwie niewiadome i płocko-zabrzańskie porachunki

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński  / Gilberto Duarte (Orlen Wisła Płock)
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Gilberto Duarte (Orlen Wisła Płock)

Decydująca kolejka w PGNiG Superlidze. Do rozstrzygnięcia pozostały dwie pary. Wybrzeże broni się przed Piotrkowianinem, Chrobry bliżej rundy finałowej niż MMTS Kwidzyn. W Zabrzu mecz nieistotny dla tabeli, ale prestiżowy zwłaszcza dla Orlenu Wisły.

To będzie jedna z najciekawszych serii gier w tym sezonie. Nie tylko ze względu na możliwe przetasowania.

Mecz w Zabrzu urósł do sprawy honoru. To tam Orlen Wisła poniosła swoją największą klęskę od kilku lat. W ćwierćfinale Pucharu Polski przegrała z Górnikiem 30:33 i po raz pierwszy od 2010 roku nie zagra w finale rozgrywek. Porażka zapoczątkowała trzęsienie ziemi w Płocku, zarząd nie wybaczył tej wpadki i ze stołka wyleciał trener Piotr Przybecki. Sami zawodnicy niechętnie wracają do tego spotkania we wspomnieniach, w wypowiedziach przewijał się wątek niewytłumaczalnej niemocy w końcówce i świetnych interwencji Martina Galii.

Dokładnie miesiąc później Nafciarze mogą wyrównać rachunki z Górnikami. Zachwiała się ich nienaruszona od lat pozycja drugiej siły w kraju i przed rewanżem trener Krzysztof Kisiel nie musi specjalnie dbać o poziom motywacji. Nawet bez kontuzjowanych Nemanji Obradovicia i Macieja Gębali będzie faworytem, bo Wisła zrobi wszystko, by zmazać plamę. To zresztą nie jedyne absencje wśród płocczan. Z gry wypadli jeszcze Sime Ivić i coraz odważniej wprowadzony do siódemki, Aleksander Olkowski. U Górników pod znakiem zapytania występ Iso Sluijtersa.

Z punktu widzenia tabeli, ważniejsze będą pozostałe spotkania. Wybrzeże Gdańsk jest jedną nogą w barażach o rundę finałową. Sprzyja im wszystko - mają trzy punkty przewagi nad Piotrkowianinem, zagrają w derbach z ostatnią Spójnią Gdynia. Piotrkowianina przed przedwczesnymi wakacjami może uratować tylko wpadka gdańszczan i sukces na wyjeździe w Szczecinie (za 4 "oczka"). Jakakolwiek zdobycz Wybrzeża premiuje zespół Marcina Lijewskiego. Według regulaminu rozgrywek, przy równej liczbie punktów decyduje nie bezpośredni bilans, nie stosunek bramek, a bonusy za zwycięstwa z rywalami z jednej grupy. Tych Wybrzeże na pewno będzie miało więcej.

Chrobry Głogów o pół długości przed MMTS-em Kwidzyn. Przed ostatnią kolejką na koncie tyle samo punktów, ale drużyna z Dolnego Śląska zagra u siebie z Meblami Wójcik Elbląg, czyli przeciwnikiem ze swojej grupy. Co za tym idzie, na parkiecie do zgarnięcia cztery oczka. Wygrana da Chrobremu rundę finałową niezależnie od wyniku w Kwidzynie. MMTS podejmie Energę MKS Kalisz i ewentualne zwycięstwo może okazać się pyrrusowe. Trudno bowiem zakładać, że przetrzebieni kontuzjami Meblarze urwą punkty w Głogowie. Chyba, że na koniec sezonu (a może na koniec przygody z Superligą?) wzniosą się na wyżyny.

Reszta potyczek bardziej o charakterze towarzyskim. PGE VIVE pojedzie do Legionowa przećwiczyć schematy przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów z PSG, do Puław zawita niezagrożone Zagłębie Lubin. Pożegnanie rozgrywek dla Stali Mielec. Przed wakacjami będzie chciała zostawić dobre wrażenie w meczu z pewną rundy finałowej Gwardią Opole.

PGNiG Superliga, 30. kolejka:

Spójnia Gdynia - Wybrzeże Gdańsk / 14.04.2018, godz. 12.00
NMC Górnik Zabrze - Orlen Wisła Płock  / 14.04.2018, godz. 13.00
Chrobry Głogów - Meble Wójcik Elbląg / 15.04.2018, godz. 16.00
KPR Legionowo - PGE VIVE Kielce / 14.04.2018, godz. 18.00
Sandra Spa Pogoń Szczecin - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski / 14.04.2018, godz. 18.00
KS Azoty Puławy - Zagłębie Lubin / 14.04.2018, godz. 18.00
KPR Gwardia Opole - KS Azoty Puławy / 14.04.2018, godz. 18.00
MMTS Kwidzyn - Energa MKS Kalisz / 15.04.2018, godz. 13.00

#DrużynaMZPBBramkiPkt
1. PGE VIVE Kielce 30 30 0 14 1151:758 104
2. NMC Górnik Zabrze 30 23 7 11 892:766 80
3. Chrobry Głogów 30 17 13 7 811:829 59
4. MMTS Kwidzyn 30 15 15 8 797:839 56
5. Zagłębie Lubin 30 13 17 7 884:889 45
6. Meble Wójcik Elbląg 30 7 23 5 709:858 26
7. KPR Legionowo 30 6 24 2 739:847 19
8. Spójnia Gdynia 30 2 28 1 767:989 8

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Karol Kłos nie odrzucił powołania dlatego, że nie chciał przyjechać

Źródło artykułu: