Druga linia w rozsypce. Osłabiona Orlen Wisła pojechała do Opola

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński  / Tomasz Gębala
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Tomasz Gębala

Tylko czterech doświadczonych rozgrywających Orlenu Wisły Płock jest zdolnych do gry w półfinale PGNiG Superligi z Gwardią Opole. Dziury łata tamtejsza młodzież.

W tak skomplikowanej sytuacji kadrowej Nafciarze jeszcze nie byli. Do grona kontuzjowanych dołączył Tomasz Gębala, w dodatku na kilka miesięcy. Reprezentacyjny rozgrywający przejdzie zabieg uszkodzonych więzadeł w kolanie. Jego kontuzja jeszcze bardziej ograniczyła pole manewru, i tak już mocno zacieśnione. Wcześniej Nemanja Obradović musiał doprowadzić bark do stanu używalności. Na lewym rozegraniu zdrowi pozostali zatem tylko Dan-Emil Racotea i Gilberto Duarte.

Nafciarze mogą mówić o szczęściu, że Portugalczyk w ogóle wsiadł do autobusu. Władze ligi łaskawym okiem spojrzały na występek Duarte z meczu z Wybrzeżem Gdańsk i nie ukarały go zawieszeniem za niesportowe zachowanie, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Na innych pozycjach jeszcze mniej komfortowo. W środku osamotniony Marko Tarabochia, którego może wesprzeć Duarte bądź awaryjnie przesunięty na środek Przemysław Krajewski. Prawa strona wciąż bez Jose Guilherme de Toledo. Brazylijczyk przeszedł diagnostykę urazu ścięgna Achillesa, czeka na wynik rezonansu magnetycznego. Na razie ciężar odpowiedzialności spadł na Sime Ivicia, ewentualnie w odwodzie jest któryś z prawoskrzydłowych - Michał Daszek bądź Valentin Ghionea.

Kadrę na półfinał uzupełniła młodzież. Najbardziej ograny z wychowanków Aleksander Olkowski leczy kontuzję kręgosłupa, do Opola pojechali nowicjusze. 17-letni Paweł Kowalski zagrał dwa krótkie epizody, absolutnym debiutantem w składzie jest 19-letni Damian Woźniak.

W półfinale zabraknie jeszcze Macieja Gębali. Obrotowy przeszedł zabieg stawu skokowego i zakończył sezon.

Półfinał z Gwardią Opole zaplanowano na 15 maja. Początek o godz. 20.15.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Energa MKS Kalisz bez szans z PGE VIVE, piękna akcja kielczan

Komentarze (2)
spoko22
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No cóż, w zaistniałej sytuacji Gwardia musi, a wręcz MUSI wykorzystać słabości Wisły. Porażka Opolan u siebie i to przy tak dużych osłabieniach Wisły to naprawdę byłaby duża zmarnowana szansa. Czytaj całość