Maciej Pieńczewski od 2016 roku grał w Wybrzeżu Gdańsk, wcześniej reprezentował barwy AZS-u AWF Gdańsk, a także klubów z Bydgoszczy, Warszawy, Białej Podlaskiej i Kościerzyny. W ostatnim czasie prezentował się bardzo dobrze w ekipie z Gdańska. Był w niej m.in. specjalistą od rzutów karnych. Imponuje też warunkami fizycznymi, gdyż mierzy 198 centymetrów wzrostu.
Dla Spójni Gdynia to duże wzmocnienie. - Cieszy mnie to, że udało się nam pozyskać Maćka. Na pewno nam się przyda w zespole. Jest doświadczonym bramkarzem i wniesie trochę świeżości do zespołu. Da też całej drużynie motywację do dalszej pracy. Jeszcze w tym tygodniu będziemy chcieli zakontraktować dodatkowego zawodnika lub dwóch - powiedział Dawid Nilsson, trener gdyńskiego klubu.
Pozyskanie Pieńczewskiego oznacza, że Spójnia będzie musiała się pożegnać z jednym z dotychczasowych bramkarzy. Dotychczas barwy tego klubu bronili doświadczeni Marcin Głębocki i Mateusz Zimakowski oraz młody Jakub Michalczuk. Wybrzeże zostaje natomiast na ten moment z Arturem Chmielińskim, a także niezwykle doświadczonym Sebastianem Suchowiczem, który w ostatnim sezonie przede wszystkim pełnił obowiązki związane z trenowaniem bramkarzy.
To już trzecie wzmocnienie Spójni Gdynia w tym sezonie. Wcześniej do drużyny dołączyli rozgrywający Anderson Mollino i Jakub Olszewski.
ZOBACZ WIDEO: PGNiG Superliga: Energa MKS Kalisz bez szans z PGE VIVE, piękna akcja kielczan