Bartosz Jurecki zakończył karierę. Teraz ławka Azotów Puławy
Kolejna legenda polskiej piłki ręcznej pożegnała się z parkietem. Bartosz Jurecki ogłosił zakończenie kariery zawodniczej, od przyszłego sezonu poprowadzi brązowych medalistów Superligi, Azoty Puławy.
W 2015 roku wrócił do Polski i przez kilka miesięcy występował w Chrobrym Głogów. Od 2016 roku jest zawodnikiem Azotów Puławy. W sezonie 2017/18 został uznany najlepszym obrotowym Superligi.
Od kolejnych rozgrywek skoncentruje się wyłącznie na pracy trenerskiej, choć kilka miesięcy temu przedłużył umowę z klubem. Pomagać mu będzie Marcin Kurowski, były szkoleniowiec Azotów i dyrektor sportowy.
Duet zastąpi na stanowisku Daniela Waszkiewicza. Jego umowa wygasała po sezonie i było niemal pewne, że nie zostanie przedłużona. Drużyna po raz czwarty z rzędu zdobyła brąz Superligi, zagrała w fazie grupowej Pucharu EHF, ale przez większość rozgrywek rozczarowywała stylem gry. Z Azotami rozstanie się też asystent Waszkiewicza, Zbigniew Markuszewski.
Wybór Jureckiego nie dziwi, w tym sezonie często zabierał głos podczas czasów, udzielał wskazówek i motywował kolegów. Gdy w 2016 roku podpisał umowę w Puławach, mówiło się, że docelowo może przejąć pałeczkę na ławce.
Tydzień temu karierę zawodnicza zakończyli Karol Bielecki i Sławomir Szmal, legendy reprezentacji i koledzy Jureckiego z kadry Bogdana Wenty.