Dla Polaków był to najważniejszy sprawdzian od kilku miesięcy. Właśnie z Rosjanami zagrają w fazie grupowej MME (22 lipca). Po sparingu są powody do optymizmu.
Wprawdzie Biało-Czerwoni źle weszli w mecz, musieli nadrabiać 3-4 bramki straty, ale z upływem czasu trener Bogdan Kowalczyk znalazł optymalne ustawienie. Po przerwie zmienił obronę, w wysuniętej defensywie Polacy zmuszali rywali do pomyłek i stopniowo zmniejszali straty. Remis zapewnił rzut Kamila Adamczyka, tuż przed końcem.
W turnieju biorą też udział mocne reprezentacje Węgier i Serbii (27:31 w bezpośredniej potyczce).
MME w Słowenii ruszą 19 lipca.
Turniej w Siofok:
Polska - Rosja 23:23 (9:12)
Bramki dla Polski: Adamczyk 6, Mauer 4, Gregułowski 3, Jarosiewicz 3, Pietrasik 3, Rybski 2, Przytuła 1
ZOBACZ WIDEO Duże wyzwanie przed Jerzym Brzęczkiem. "Doświadczenie z Wisły Płock może mu pomóc"