Zmiana systemu rozgrywek w PGNiG Superlidze. Koniec z podziałem na grupy
Dwie grupy w PGNiG Superlidze odejdą do lamusa. Od września zmagania wystartują w nowym formacie. Lada dzień zostanie ogłoszony system rozgrywek.
Komisarz Ligi Piotr Łebek potwierdził, że Superliga porzuciła dotychczasowy rozkład zespołów. Nie ogłoszono jeszcze dokładnego regulaminu rozgrywek, ale wiadomo, że sezon nie zakończy się po rundzie zasadniczej (jak w Bundeslidze). Prawdopodobnie powstaną dwie grupy: mistrzowska i spadkowa. Więcej szczegółów poznamy na początku przyszłego tygodnia.
Superliga wystartuje w weekend 1/2 września, finały zaplanowano na połowę maja, czyli tydzień przed Final Four Ligi Mistrzów. To znaczna różnica w porównaniu do tego roku - PGE VIVE Kielce cieszyło się z tytułu na początku czerwca.
Z ogromną krytyką spotkał się pomysł rozgrywania spotkań w trakcie mistrzostw Europy 2018. W nowych rozgrywkach do takiej sytuacji nie dojdzie. - Nie będzie meczów podczas styczniowych mistrzostw świata. Ewentualnie na koniec stycznia możemy zmieścić jedną kolejkę - mówi Łebek.
Od kilkunastu tygodni wiadomo, że z najwyższym szczeblem pożegnają się Meble Wójcik Elbląg i KPR Legionowo (nie przygotowali wymaganego budżetu 2 mln złotych). Najprawdopodobniej wystąpi 14 zespołów, które spełniło warunki licencyjne. Komisja Odwoławcza ZPRP odrzuciła wniosek SPR PWSZ Tarnów i skład ligi nie powinien ulec zmianie, ale drużynie z Małopolski pozostaje jeszcze jedna droga - skierowanie sprawy do Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Szansa na grę w Superlidze jest jednak znikoma.
Na początku przyszłego tygodnia zostanie ogłoszony dokładny terminarz i system rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Były reprezentant popiera wybór Brzęczka. "Dla mnie nie jest to dziwna decyzja"