MME 2018: poznaliśmy dwóch półfinalistów. Portugalia z pierwszą porażką

Materiały prasowe / IHF / Na zdjęciu: reprezentacja Hiszpanii
Materiały prasowe / IHF / Na zdjęciu: reprezentacja Hiszpanii

Za nami ostatnie mecze grupy II na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy rozgrywanych w Słowenii. W półfinale, poza niespodzianką turnieju Portugalią, wystąpi również reprezentacja Francji.

[tag=69040]

Młodzieżowe Mistrzostwa Europy 2018[/tag] wkraczają w decydującą fazę. Już niedługo poznamy komplet półfinalistów słoweńskiego turnieju. Jak dotąd, w fazie medalowej pewne miejsce mają reprezentacje Portugalii oraz Francji, które zajęły odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w grupie II fazy głównej.

Jako pierwsi, bo już po wtorkowym meczu z reprezentacją Hiszpanii, w gronie czterech najlepszych drużyn turnieju zameldowali się Portugalczycy, sprawiając tym samym największą niespodziankę mistrzostw. Aż do spotkania z Chorwacją drużyna z Półwyspu Iberyjskiego nie przegrała jeszcze meczu na słoweńskich parkietach. A mierzyli się z nie byle kim - na swoim koncie Portugalczycy mają m.in. grupowe zwycięstwa z faworyzowanymi Francuzami, Duńczykami czy reprezentacją Węgier.

Wśród półfinalistów znalazło się również miejsce dla reprezentacji Francji. Trójkolorowi awans zapewnili sobie w ostatnim meczu, wygrywając z Hiszpanami 35:33. Młodzi Francuzi są na turnieju w niesamowitej formie - w czterech z pięciu dotychczas rozegranych spotkań rzucili ponad 30 bramek.

Ostatnie miejsce w grupie II przypadło reprezentacji Chorwacji. Pomimo trzech zwycięstw w trakcie całych mistrzostw (w tym z Polską 35:27), drużyna z Halilem Jaganjacem w składzie nie dała rady awansować do dalszej fazy turnieju.

MME 2018: faza główna, grupa II

Chorwacja - Francja 28:37 (14:18)

Hiszpania - Portugalia 27:29 (9:13)

Portugalia - Chorwacja 23:30 (11:17)

Francja - Hiszpania 35:33 (19:15)

Klasyfikacja końcowa grupy II

1. Portugalia - 4 punkty
2. Francja - 4 punkty
3. Hiszpania - 2 punkty
4. Chorwacja - 2 punkty

Awans: Portugalia, Francja

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Jestem pewien, że dokonałem dobrego wyboru. Żaden polski trener nie ma wielkiego CV

Komentarze (0)