Pierwszy mecz kontrolny z Tatranem, mistrzem Słowacji, był debiutem Bartosza Jureckiego w roli szkoleniowca Azotów. Puławianie wyszli na parkiet po długiej podróży, niemal prosto z autokaru. Mimo to stoczyli bardzo wyrównany bój z etatowym uczestnikiem Ligi Mistrzów.
Spragnieni gry, po męczącym okresie przygotowawczym, od początku nie dali się rozpędzić rywalowi. Niemal przez całą pierwszą połowę najczęściej był remis (m. in. 8:8 w 14. minucie). Kilka razy gościom udało się wyjść na minimalne prowadzenie. Do przerwy na tablicy wyników po raz kolejny widniał rezultat remisowy. Dopiero w ostatnich minutach meczu ekipa naszych południowych sąsiadów zdołała wypracować sobie dwumbramkowe prowadzenie.
W drugim meczu w Preszowie, Azoty udanie zrewanżowały się Tatranowi za piątkową porażkę. Do przerwy puławianie prowadzili 18:14, by ostatecznie pokonać Słowaków 32:31. Była to pierwsza wygrana ekipy z Lubelszczyzny pod wodzą duetu trenerskiego Jurecki - Marcin Kurowski. Najskuteczniejszym graczem w szeregach ich ekipy był, sumując oba spotkania, obrotowy Tomasz Kasprzak. Zdobył 9 bramek.
Warto jeszcze dodać, że pod koniec lipca z Tatranem sparowała inna polska drużyna, SPR Stal Mielec. W pierwszym meczu Czeczeńcy przegrali 22:26, a w rewanżu aż 22:33.
Tatran Preszów - KS Azoty Puławy 34:32 (18:18)
Azoty: Bogdanow, Koszowy - Podsiadło 5, Kasprzak 5, Matulić 4, Skrabania 4, Prce 3, Seroka 3, Panić 2, Masłowski 2, Titow 2, Kaleb 1, Rogulski 1, Łyżwa, Grzelak, Gumiński
***
Tatran - Azoty 31:32 (14:18)
Azoty: Bogdanow, Koszowy - Rogulski 4, Kasprzak 4, Gumiński 4, Kaleb 3, Skrabania 3, Prce 3, Podsiadło 2, Matulić 2, Panić 2, Masłowski 2, Seroka 2, Titow 1, Łyżwa, Grzelak
ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowe narty Andrzeja Bargiela. "Dodawały mi otuchy"