20 sekund przed ostatnim gwizdkiem kaliszanie mieli piłkę i jedną bramkę do odrobienia. Rozgrywający zdecydowali się dograć piłkę na koło do dobrze dysponowanego tego dnia Dzianisa Kryckiego (6 trafień, najwięcej w zespole z Kalisza). Białorusina w próbie chwytu nieprzepisowo powstrzymało dwóch rywali. Obaj znajdowali się w polu bramkowym.
- Obejrzałem już film z tej akcji i mogę powiedzieć, że należał się nam rzut karny - mówi Paweł Rusek, trener MKS-u. Gospodarze mieli tylko bezpośredni rzut wolny. Piotr Adamczak nie mógł podawać. Bezpośredni rzut był blisko celu, ale jednak golkiper rywali interweniował skutecznie.
- Mecz powinien zakończyć się remisem. Jestem bardzo zadowolony z zespołu. Wznieśliśmy się na wyżyny. Atak pozycyjny chodzi już bardzo szybko. Praktycznie wszystkie zagrywki wykonujemy pewnie. Dochodzimy do pozycji rzutowych - dodał Rusek.
To był kolejny dobry mecz kaliszan w starciu z wyżej notowanym rywalem. W czwartek MKS przegrał z MOL-Pick Szeged różnicą pięciu trafień. Szkoleniowiec kaliszan podkreślił, że najbardziej cieszył się z braku większych przestojów w grze. Motor nie potrafił utrzymać 2-3 trafień prowadzenia. Gospodarze doganiali rywali, ale do pełni szczęścia zabrakło jednego trafienia w końcówce.
Energa MKS Kalisz - HC Motor Zaporoże 28:29 (14:15)
MKS
: Zakreta, Padasinau - Krycki 6, Drej 5, Pilitowski 4, Szpera 3, Bałwas 3, Misiejuk 2, Adamski 2, Adamczak Piotr 1, Kniazeu 1, Wojdak 1, Grozdek, Bożek.
Karne: 2/2.
Kary: 14 min.
Czerwona kartka: Paulo Grozdek (39 min. - za faul)
***
Plan drugiego dnia V Szczypiorno Cup (sobota, 18.08):
O miejsca 5-8
Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn (11:00)
Azoty Puławy - Energa MKS Kalisz (13:00)
Półfinały
Orlen Wisła Płock - PGE VIVE Kielce (15:00)
NMC Górnik Zabrze - Motor Zaporoże (17:00)
ZOBACZ WIDEO Drony kluczowe przy wyprawie Andrzeja Bargiela na K2. Dostarczyły leki i zapomnianą kamerę