PGNiG Superliga Kobiet: waleczny KPR Ruch Chorzów z Elbląga wraca bez punktów

PGNiG Superliga Kobiet: KPR zwycięski w Karpaczu. Wahania formy piotrkowianek

Zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki był EKS Start Elbląg, ale waleczne i młode zawodniczki z Chorzowa nie miały w weekend nic do stracenia. Pełną pulę zgarnęły gospodynie, jednak trener Jarosław Knopik do swoich podopiecznych pretensji mieć nie może, bo na tle wyżej notowanego przeciwnika wypadły pozytywnie.

Gdy w ataku rozkręciły się Hanna Jaszczuk i Patrycja Świerżewska (5:2 w 6'), Niebieskie musiały zacząć rozmyślać jak zniwelować straty i wrócić do meczu. Z pomocą ruszyła bramkostrzelna i bardzo dobrze grająca na zwodzie Magdalena Drażyk, a później trzy interwencje z rzędu zaliczyła Patrycja Chojnacka.

Zaskakującym rzutem z biodra do wyrównania doprowadziła Aleksandra Sójka, ale następne cztery bramki padły już łupem elblążanek (12:8 w 20'). W kolejnych minutach obu zespołom brakowało jakości. Szczypiornistki EKS Startu Elbląg traciły piłkę w ataku, a intencje chorzowianek znakomicie odczytywała Klaudia Powaga.

W trzecim kwadransie zawodów lepiej prezentowały się chorzowianki, które wciąż korzystały na bardzo dobrej grze Magdaleny Drażyk. Środkowa rozgrywająca Niebieskich rozruszała defensywę gospodyń i w 40. minucie zdobyła bramkę kontaktową. Gdyby Klaudia Powaga kilkadziesiąt sekund wcześniej nie obroniła rzutu karnego, na tablicy po raz kolejny zagościłby remis.

Chorzowianki walczyły o jak najlepszy rezultat, ale końcówka spotkania przebiegła już pod dyktando miejscowych. Po kontratakach Joanny Gadziny i Magdy Balsam (27:21 w 57') stało się jasne, że komplet punktów zostanie w Elblągu.

EKS Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów 28:23 (14:11)

Start: Powaga, Pająk - Balsam 3, Choromańska, Świerczek 4, Jędrzejczyk 6, Tarczyluk, Trbović 1, Gadzina 4, Świerżewska 6, Uścinowicz, Stapurewicz, Yashchuk 3.
Karne: 4/6
Kary: 6 min.

KPR: Chojnacka, Kuszka - Drażyk 8, Polańska 2, Masłowska, Tyszczak 2, Piotrkowska, Doktorczyk 1, Nimsz, Kiel 2, Lipok, Sójka 1, Grabińska 4, Stokowiec 3.
Karne: 2/4
Kary: 4 min.

Sędziowie: Robert Orzech i Michał Orzech

ZOBACZ WIDEO: Wspinaczka debiutuje na igrzyskach olimpijskich. "To ogromny krok do przodu"