Puchar EHF: porażka z Selfoss bez konsekwencji. Azoty w fazie grupowej rozgrywek

Paweł Podsiadło nieugięty przed meczem z Selfoss. "Podtrzymuję to, co powiedziałem"

Puławianie polecieli na Islandię z siedmiobramkową zaliczką. Mogli więc z większym spokojem przystąpić do rewanżu. Tymczasem od początku na parkiecie hali w Selfoss było dosyć nerwowo. Na tablicy wyników najczęściej pojawiał się remis. Obie drużyny grały falami. Duże pole do popisu mieli skrzydłowi. Swoją szansę wykorzystywał zawodnik Azotów na tej pozycji, Piotr Jarosiewicz. Obie ekipy nie ustrzegły się sporej ilości błędów, ale że rozkładały się one w miarę po równo, do przerwy był remis.

Po wznowieniu gry Azoty szybko straciły trzy bramki. Błędy były karane kontrami gospodarzy. Zaczęło się robić nerwowo. Paweł Kiepulski z Selfoss bronił z wysoką skutecznością. W tym gorącym momencie ciężar gry u puławian wziął na siebie Paweł Podsiadło. Dwa razy przebojem przedarł się przez defensywę Selfoss. W sukurs puławianom przyszli też sami rywale, popełniając kilka błędów w ataku. Mimo prowadzenia wicemistrzów Islandii sytuacja została opanowana.

Mało tego, w 46. minucie Mateusz Seroka wykorzystał kontrę, doprowadzając do remisu 21:21. Z letargu obudził się Marko Panić. Bramka puławian z Wadimem Bogdanowem też zaczęła być mocnym punktem zespołu. Awans do fazy grupowej był coraz bliżej. Wciąż jednak trzeba było zachować pełną koncentrację. Agresywnie broniący gospodarze nie zamierzali odpuszczać. Polska drużyna umiejętnie jednak kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie mecz zakończył się porażką Azotów, ale taniec radości z awansu, można było odtańczyć.

Puchar EHF, III runda kwalifikacji (2. mecz):

Selfoss - KS Azoty Puławy 28:27 (13:13)
Selfoss

: Kiepulski, Olafsson - Sverrisson 4, Ingolfsson 3, Steinthorsson 8, Jonsson 10, Thrastarson, Grimsson 2, Egan 1, Omarsson, Thorisson, Palsson
Karne: 3/3
Kary: 6 min. (Palsson - 4 min., Sverrisson - 2 min.)

Azoty: Bogdanow, Koszowy - Seroka 7, Podsiadło 6, Panić 5, Masłowski 4, Jarosiewicz 2, Rogulski 1, Titow 1, Gumiński 1, Grzelak, Prce, Kasprzak, Skrabania, Łyżwa
Karne: 1/3
Kary: 10 min. (Łyżwa i Grzelak - po 4 min., Rogulski - 2 min.)

Sędziowali: Lars Jorum oraz Havard Kleven (Norwegia)
Delegat EHF: Jorn Moller Nielsen (Dania)
Widzów: 425

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Derby Trójmiasta dla Wybrzeża. Arka nie dała rady