Nacho Moya sprawdził się w boju. Hiszpan zostanie w Orlen Wiśle Płock

Materiały prasowe / Orlen Wisła Płock / Na zdjęciu: Nacho Moya
Materiały prasowe / Orlen Wisła Płock / Na zdjęciu: Nacho Moya

Przynajmniej do końca sezonu Nacho Moya będzie występował w drużynie Orlen Wisły Płock. Wicemistrzowie Polski doszli do porozumienia z hiszpańskim klubem GAES Malaga w kwestii wykupienia kontraktu rozgrywającego.

Dobra postawa na boiskach PGNiG Superligi oraz Ligi Mistrzów zadecydowały o pozostaniu Nacho Moyi na dłużej w Płocku. Władze wicemistrzów Polski dopięły swego i zatrzymały w drużynie 30-letniego rozgrywającego.

Hiszpan był ściągnięty do Wisły latem jako uzupełnienie składu ze względu na kontuzje Tomasza Gębali oraz Ondreja Zdrahali. Nikt nie wiązał jednak z urodzonym w Maladze zawodnikiem większej przyszłości. - Musimy pozostać realistami i jasno powiedzieć, że Nacho ma nam pomóc głównie w rozgrywkach PGNiG Superligi oraz na treningach - mówił wtedy szkoleniowiec Nafciarzy, Xavier Sabate.

Parkiet jednak zweryfikował umiejętności Hiszpana. Moya szybko zaaklimatyzował się w drużynie i z czasem stał się pierwszym wyborem na środku rozegrania płockiej ekipy. Bardzo dobrze współpracował z pierwszą linią, wydatnie przyspieszając grę wicemistrzów Polski. Spisywał się na tyle dobrze, że sztab szkoleniowy wraz z zarządem zdecydowali o podjęciu negocjacji z klubem z Malagi, z którego Moya był wypożyczony do grudnia, co do przedłużenia jego umowy.

Chociaż rozmowy trwały długo, już wiemy, że zakończyły się sukcesem. Nacho Moya zostanie na Mazowszu przynajmniej do końca obecnego sezonu. Płocki klub zagwarantował sobie również możliwość kontynuowania współpracy na kolejne rozgrywki.

Transfer rozgrywającego potwierdził już GAES Malaga wraz z ogłoszeniem transferu jego zastępcy, Adriana Porteli. Wisła jak na razie nie chciała komentować sprawy. -Wszystkie tego typu decyzje muszą być zaakceptowane przez właściwe organy i do czasu dopełnienia wszelkich formalności niczego nie możemy potwierdzić - informują wicemistrzowie Polski.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Zapaść Lazio trwa. Zadecydował gol z 1. minuty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (16)
avatar
Tomson
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry ruch naszych "działaczy". Teraz szukać wzmocnień na następny sezon - głównie lewego rozgrywającego, bo tu zanosi się na rewolucję. Kolejną niestety. 
endriu122
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ekonomista Michałek Ciota Makuch Liściasty. 
kret
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Czarcik to nie są długi. Czym innym jest płynność finansowa, którą Wisła ma a czym innym wynik bilansowy. Tak się składa, że miasto przekazuje Wiśle pieniądze w formie podwyższenia kapitału zak Czytaj całość
avatar
Czarcik
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"My prosimy Orlen najbogatsze przedsiębiorstwo w europie środkowo-wschodniej...a Wy błagacie miasto co rok żeby nie pójść na dno....takie życie ponad stan....:)" - no to ile ten Orlen wam dał p Czytaj całość
avatar
Grzegorz Muszyński
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Maxiu ale ty jesteś chory na głowę