Artsiom Karalek przyjechał do Kielc z kontuzją. Przerwa Białorusina

Artsiom Karalek nabawił się urazu kolana podczas spotkania reprezentacji Białorusi. Sprawa nie jest jednak bardzo poważna, na początku lutego obrotowy PGE VIVE Kielce powinien wrócić do gry.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Artsiom Karalek Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Artsiom Karalek
22-letni Karalek przebywał na zgrupowaniu reprezentacji, grał m.in. w Memoriale Barcenasa w Palencii (3-5.01), gdzie zmierzył się z Polakami (zwycięstwo 30:28). - Kolano po prostu bolało, bolało, aż w końcu podczas zgrupowania kadry zrobiło się poważniej. Teraz jest już w porządku, kolano nie boli i myślę, że za dwa, trzy tygodnie będę już w pełni sił - uspokoił obrotowy.

- Ma uszkodzone więzadło poboczne przyśrodkowe. Za dwa, trzy tygodnie powinniśmy już widzieć go na parkiecie w pełnym treningu - wyjaśnił fizjoterapeuta Tomasz Mgłosiek. Oznacza to, że Białorusina może zabraknąć w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej Superligi z Górnikiem Zabrze.

Do zdrowia powoli wraca Marko Mamić. Chorwat przeszedł zabieg artroskopii stawu skokowego, przewiduje się, że na przełomie stycznia i lutego wróci do treningów z  zespołem. - U Marko wszystko wygląda dobrze, staw skokowy nie puchnie, dobrze reaguje na zwiększane obciążenie. Powrót zawodnika na parkiet to sprawa płynna, ale pod koniec tego miesiąca będę chciał wprowadzić Marko w pełne zajęcia z resztą drużyny - zapewnił Mgłosiek.

Kieleckich kibiców mogła zaniepokoić absencja Luki Cindricia w meczu Chorwatów z Macedończykami podczas MŚ 2019, ale trener Lino Cervar uspokoił, że chodzi o niegroźny uraz pleców. Być może środkowy odpocznie jeszcze w rywalizacji z Bahrajnem, ma być gotowy na najważniejsze potyczki turnieju.

ZOBACZ WIDEO The Championship: Aston Villa grzęźnie w środku tabeli. Wigan bezapelacyjnie lepsze [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy PGE VIVE Kielce zajmie drugie miejsce w swojej grupie Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×